W ubiegłym sezonie BC Polkowice zdobyły wszystko, co było do zdobycia. Kolejną dobrą wiadomością, jest zatrzymanie praktycznie tego samego składu?
- Taki był nasz cel od samego początku. Bardzo chcieliśmy pracować z zawodniczkami, które grały u nas w ostatnim sezonie. Włożyliśmy w niego wspólnie, ogrom pracy i dzisiaj cieszymy się mogąc ją kontynuować. Jesteśmy wdzięczni, że w zasadzie wszystkie zawodniczki podzieliły naszą wizję i chciały kontynuować współpracę. Nie ukrywajmy, ale również ogromnym magnesem dla tych decyzji jest możliwość występów w Eurolidze. To sukces wywalczony przez same zawodniczki, a dzięki temu jako zespół robimy kolejny już krok do grania na najwyższym poziomie.
Do BC dołączyły Liliana Banaszak oraz Julia Piestrzyńska – to przyszłość zespołu oraz Reprezentacji Polski?
- Z Julią (Piestrzyńską – przyp. red.) i Lilą (Banaszak – przyp. red.) znamy się już trochę czasu i wiedziałem, że właśnie takiej „świeżej” krwi i ambicji potrzebuje nasz zespół. Jestem w stanie dobrze określić ich możliwości, a na dziś mogę zdradzić - że dziewczyny świetnie się zaaklimatyzowały i co raz lepiej rozumieją to, czego od nich wymagamy. Dla nas równie ważny jest rozwój indywidualny, dlatego uważam, że przez kolejne dwa lata obydwie zawodniczki staną się silnym ogniwem również w Reprezentacji Polski. Lila już dzisiaj jest gotowa, do tego żeby pełnić ważną role nie tylko w Energa Basket Lidze Kobiet, ale również w Eurolidze. Julia natomiast ma bardzo dobry „feeling” i świetnie odnajduje się w systemowej koszykówce, jednak potrzebuje jeszcze zebrać doświadczenia na tym poziomie. Warto wspomnieć, że w okresie przygotowawczym Julia rozegrała 8 spotkań, czyli tyle ile przez ostatnie dwa sezony w zespole z Gdyni.
Liderka, która ma wszystko aby nią być – Stephanie Mavunga, dominowała w EBLK oraz EuroCup. Podobnie powinno być w nadchodzącym sezonie w Eurolidze?
- Stephanie (Mavunga – przyp. red.) jest zawodniczką, która może dominować na każdym poziomie na którym będzie grała. Pokazała to również w Eurolidze, grając we francuskim BLMA. Jej etyka pracy jest wzorowa, dlatego widać u niej ciągły rozwój umiejętności. Czekam na to, aby i w tym sezonie Steph wróciła na „high level” z przytupem, przy okazji pomagając zespołowi sprawić niejedną niespodziankę.
Euroliga to „piękny sen” każdego zespołu, który co roku walczy na krajowych parkietach o prawo gry z najlepszymi w Europie. Patrząc na skład grupy, to można śmiało powiedzieć, że jest to grupa śmierci?
- Chciałbym, żeby ten „piękny sen” trwał w tym sezonie jak najdłużej. Po losowaniu nie było minorowych nastrojów, wręcz przeciwnie, jesteśmy podekscytowani możliwością grania z takimi wielkimi markami jak Fenerbahce Stambuł czy ZVVZ USK Praga. Nie chcemy mieć kompleksów, chcemy walczyć w każdym meczu i zrobić wszystko, żeby sprawić kilka niespodzianek. Nie ukrywajmy, że każde zwycięstwo w tej grupie będzie dla nas ważnym sukcesem.
Za zespołem już kilka spotkań kontrolnych, czas na kolejne. „Pomarańczowa” układanka powoli nabiera kolorów?
- Okres przygotowawczy uważam za dobrze przepracowany. Również gry kontrolne były bardzo wartościowe, a także dały nam sporo informacji oraz opcji wdrożenia nowych zawodniczek do zespołu. Mamy oczywiście swoje problemy, wynikające chociażby z braku możliwości korzystania z własnej hali, ponieważ trwa na niej wymiana parkietu, ale staramy się skupiać na ciężkiej pracy i nie narzekać na rzeczy, na które nie mamy wpływu.
Często się mówi, iż łatwiej coś zdobyć niż obronić. Patrząc na składy poszczególnych drużyn, tak może być w tym roku?
- Usłyszałem kiedyś bardzo fajną sentencje - „Mistrzem się było, albo się będzie. Nigdy się nie jest” My mistrzem byliśmy przez wakacje, dzisiaj znowu chcemy się bić o najwyższe cele i znowu skupić się tylko na kolejnym meczu. Szanujemy każdego przeciwnika i każdy zespół w naszej lidze. W większości drużyn doszło do zmian i tak naprawdę, dopiero za miesiąc będziemy w stanie określić funkcjonowanie poszczególnych ekip i ocenić ich realną siłę.
„Mistrzem się było, albo się będzie. Nigdy się nie jest” ???? ????
— Energa Basket Liga Kobiet (@BLKpl) September 27, 2022
Trener @PolkowiceBasket Karol Kowalewski, zabiera głos⤵️
????https://t.co/t7xOyQTaK8@EnergaSA @PKN_ORLEN @BankPekaoSA #Suzuki #pknorlen #ORLENteam #EnergaSA #EnergaBasketLigaKobiet pic.twitter.com/h1impVTamx