Gorzowski AZS z pierwszą wygraną

Lista aktualności

Gorzowski AZS z pierwszą wygraną

Bardzo dobra druga połowa spotkania z wrocławską Ślęzą w wykonaniu drużyny z Gorzowa Wlkp., dała pierwszą wygraną w nowym sezonie. Ogromny udział w tym miały Tilbe Senyurek oraz Alanna Smith, które łącznie rzuciły 54 punkty!

Tylko w pierwszych 20 minutach meczu w Gorzowie Wlkp. Ślęza potrafi być w „grze” z gospodyniami – 39:35. Po zmianie stron seria 10:0 otworzyła jeszcze bardziej „drzwi” do zwycięstwa dla drużyny prowadzonej przez trenera Dariusza Maciejewskiego. Bardzo dobrze zagrały nowe nabytki - Alanna Smith oraz Tilbe Senyurek, które łącznie rzuciły 53 punkty! AZS trzecia kwartę wygrał 27:16, by w ostatnich 10 minutach przewagę jeszcze powiększyć. W drużynie Ślęzy najskuteczniejsza była Ieshia Small – 17 punktów, a powracająca na parkiet swojego byłego klubu Stephanie Jones zakończyła spotkanie z dorobkiem 10 „oczek”.

PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wlkp. - Ślęza Wrocław 83:62 (24:18, 15:17, 27:16, 17:11)

PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wlkp: Smith 27, Senyurek 26, Wadoux 15, Horvat 8, Allen 5, Keller 2
Ślęza Wrocław: Small 17, Kurach 11, Jones 10, Jaworska 9, Jakubiuk 7, Drop 3, Kuczyńska 3, Kulesha 2

- Czuło się w tym meczu, że mamy przewagę i w pewnym momencie powinniśmy odskoczyć. Do pewnego momentu Ślęza była dla nas równorzędnym partnerem i były sytuacja, że rywal się nie poddawał i odrabiał straty. Wyniki plus dwadzieścia, ale to nie był jednostronny mecze, a ciekawe dla kibiców widowisko - powiedział trener Dariusz Maciejewski.

- Gratulacje dla Gorzowa, w pełni zasłużone zwycięstwo. Od początku pełna kontrola wyniku przez zespół gospodarzy. W meczu z gorzowiankami tak naprawdę staraliśmy się dotrzymać kroku rywalowi przez około 10 minut. Mamy trochę inne cele na nadchodzący sezon i to było widać na boisku - ocenił mecz trener Arkadiusz Rusin.