Enea AZS Politechnika Poznań - 1KS Ślęza Wrocław (wypowiedzi pomeczowe)

Lista aktualności

Enea AZS Politechnika Poznań - 1KS Ślęza Wrocław (wypowiedzi pomeczowe)

Kolejny bardzo dobry mecz Julii Drop, dał wygraną wrocławskiej Ślęzy. Co o meczu powiedzieli trenerze oraz zawodniczki obu drużyn?

Arkadiusz Rusin (1KS Ślęza): Bardzo cieszymy się ze zwycięstwa. Gratuluję mojemu zespołowi, szczególnie za drugą połowę. Musieliśmy zmienić naszą energię w obronie, szczególnie w drugiej połowie, w której zatrzymaliśmy zespół gospodarzy w ataku na 13 i 16 punktów. To był klucz do zwycięstwa. Dobra obrona napędzała nasz atak. Nie wszystko wychodziło, ale ostatecznie mamy zwycięstwo.

Julia Drop (1KS Ślęza): W pierwszej połowie kompletnie nie egzekwowałyśmy założeń trenera na ten mecz, szczególnie w obronie. W przerwie, w szatni powiedziałyśmy sobie „albo wszystko, albo nic” i zaczęłyśmy mocniej walczyć w obronie i małymi krokami zaczęłyśmy odrabiać straty i ostatecznie zwyciężyłyśmy w tym meczu.

Wojciech Szawarski (Enea AZS Politechnika): Gratuluję zespołowi z Wrocławia zwycięstwa. Pierwsza połowa dobra w naszym wykonaniu. Graliśmy wszystko tak jak chcieliśmy. Niestety w drugiej połowie zgubiliśmy gdzieś swój rytm. Bardzo dużo popełnialiśmy błędów w ataku i w obronie. Ślęza mocno zacieśniała i łatwo popełnialiśmy straty z czego zdobywała punkty. W końcówce byliśmy bardzo zdenerwowani, goniliśmy wynik i popełniliśmy masę prostych błędów. Do tego doszła niezorganizowana obrona, brak pomocy ze słabej strony. Posypała nam się gra co było zdecydowanie skutkiem bardzo dobrej gry Ślęzy Wrocław w drugiej połowie.

Weronika Piechowiak (Enea AZS Politechnika): Niestety nie udało nam się wygrać. W pierwszej połowie, kiedy wykonywałyśmy wszystkie założenia przedmeczowe było bardzo dobrze. Wygrywałyśmy po skutecznej grze. Jednak w drugiej połowie Ślęza wróciła do gry, wyszła na prowadzenie, którego nam nie udało się odrobić. Gratuluje wrocławiankom zwycięstwa.