Lista aktualności

"Twierdza" w Gorzowie Wlkp. zdobyta, wicemistrz Polski ogrywa lidera sezonu

Do niespodzianki doszło w Gorzowie Wlkp., gdzie wicemistrz Polski po pełnym walki meczu pokonał lidera sezonuz zasadniczego. Spotkanie z double-double zakończyła Aleksandra Stanacev, która zapisała w swoich statystykach 24 punkty oraz 12 asyst.

Spotkanie w Gorzowie Wlkp. lepiej rozpoczęły gospodynie, które po bardzo skutecznej pierwszej kwarcie prowadziły 30:25. Sytuacja zmieniła się dość szybko, gdyż już w kolejnych 10 minutach inicjatywę przejęły wicemistrzynie Polski. Po serii 11:0 AZS UMCS prowadził 44:37, by pierwszą połowę zamknąć wynikiem 50:39.

W kolejnej kwarcie dla zespołu z Gorzowa Wlkp. punktowały tylko trzy zawodniczki – Alanna Smith, Wiktoria Keller oraz Chantel Horvat, które przed ostatnią kwarta doprowadziły do remisu po 69. Wszystko miało rozstrzygnąć się w ostatnich 10 minutach i tak też się stało, a główną rolę odegrała w tym Aleksandra Stanacev. Serbka szybkimi akcjami oraz celnymi rzutami wolnymi w ostatnich sekundach, zapewniła bardzo ważną wygraną na trudnym terenie.

- Było bardzo dobre widowisko, jednak tym razem bez happy endu dla naszego zespołu. Drużyna z Lublina wykorzystała dzisiaj nasze braki, a także to jak wąską mieliśmy rotację. Popełniliśmy zbyt dużo prostych strat i tym samym, szczególnie w drugiej kwarcie pozwoliliśmy na łatwe punkty dla rywali. My musieliśmy gonić wynik, a jak wiadomo łatwiej się goni mając siły. W końcówce ich nie mieliśmy, co dało wygraną drużyny z LublinaDariusz Maciejewski z PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wlkp.

- Planu na te mecz nie udało zrealizować w 100%. Szczególnie tego w defensywie, bo straciliśmy 86 punktów. Były momenty, że gdzieś tam to dobrze realizowaliśmy i wtedy to wyglądało zdecydowanie lepiej. Po przerwie Nastaha Mack złapała szybko trzy faule i gdy zeszła z parkietu, to nie mieliśmy odpowiedzi na Allanę Smith. Kilka takich indywidualnych błędów, wkradło się trochę nerwowości w ataku i Gorzów to wykorzystał. Najważniejsze jest to, że wygraliśmy. To są jednak play-offy i dopiero mamy jedno zwycięstwo. W dodatku rywalizujemy z zespołem, który był najlepszy w rundzie zasadniczej, więc nie będzie łatwo Krzysztof Szewczyk z Polski Cukier AZS UMCS Lublin.

STATYSTYKI

Ciekawostki:
- Drużyna z Gorzowa Wlkp. pod nieobecność Tilbe Senyurek, zagrała w 6 – osobowym zestawieniu
- Chantel Horvat oraz Alanna Smith zakończyły mecz z double-double
- AZS UMCS 17 punktów zdobył po stratach rywalek
- 23:0 dla zespołu z Lublina, to wynik zawodniczek z „ławki”