Finał i mecz o 3. miejsce: Kto faworytem?

Lista aktualności

Finał i mecz o 3. miejsce: Kto faworytem?

Już 5 kwietnia rozpocznie się rywalizacja o medale w sezonie 2022/2023, gdzie w tej najważniejszej będziemy świadkami powtórki z poprzedniego sezonu w postaci starcia BC Polkowice z Polski Cukier AZS UMCS Lublin. Wszystkie mecze transmitowane będą na www.emocje.tv

W sezonie 2021/2022 serię finałową 3-0 wygrały koszykarki BC Polkowice, które zgarnęły również Suzuki Puchar Polski oraz Superpuchar. Obecny sezon to również pasmo ligowych sukcesów, jakimi są wygrane oba puchary. Jednak czy „Pomarańczowe” dorzucą do tego również kolejne mistrzostwo Polski?

Szanse na to są dość duże, gdyż to właśnie panujące mistrzynie są faworytem całej serii. Poprzednie rundy play-off zakończone zostały bardzo szybko (3-0 z SKK Polonia Warszawa oraz 3-0 z MB Zagłębie Sosnowiec), a główną rolę odegrała w nich Erica Wheeler. Amerykanka pod nieobecność Stephanie Mavungi przejęła „pałeczkę” liderki w zespole i znakomicie się z tej roli wywiązuje. BC swój atak opiera głównie na rzutach zza linii 6,75, które mecz za meczem pozwalają na kolejne wygrane. Oprócz Wheeler, skuteczne są Klaudia Gertchen, Sasa Cado oraz walcząca pod tablicami Weronika Telenga. Jeśli do gry wróci kontuzjowana Zala Friskovec, to siła rażenia będzie jeszcze większa.

Zupełnie inaczej jest w zespole z Lublina, które po emocjonujących meczach w ćwierćfinale w stosunku 3-0 pokonał VBW Arkę Gdynia. Łatwiej, przynajmniej na początku nie było także w serii półfinałowej z liderem sezonu zasadniczego z Gorzowa Wlkp. AZS niespodziewanie wygrał pierwsze spotkanie na wyjeździe, by w kolejnym meczu wyraźnie przegrać. Do Lublina zespół wrócił jednak z nadzieją na zakończenie serii, co przy ogromnych problemach zdrowotnych rywalek udało się zrealizować. Do kontuzjowanej Tilbe Senyurek najpierw dołączyła Chantel Horvat, a kolejnymi zawodniczkami były Zoe Wadoux i MVP sezonu zasadniczego i liderka zespołu – Alanna Smith. W takim wypadku wicemistrz Polski, przed ostatnim meczem stał się faworytem rywalizacji i nie zawiódł. Bardzo dobrze w tych meczach zagrała Sparkle Taylor, Aleksandra Stanacev oraz Natasha Mack. Wygrana z osłabionym faworytem mimo wszystko wymagała walki, której zespół prowadzony przez trenera Krzysztofa Szewczyka będzie potrzebował do zdetronizowania mistrza.

- Ogromnie cieszymy się z awansu do finału, który z przebiegu sezonu stał pod dużym znakiem zapytania. W tej serii oczywiście faworytem jest zespół z Polkowic, jednak chcemy pokazać się z jak najlepszej strony. Mamy w głowach plan na te spotkania, lecz nie będzie łatwo go zrealizować. Jeśli chcemy liczyć się w walce o zwycięstwo, musimy ograniczyć przede wszystkim rzuty za trzy punkty oraz szybki atak rywalek. Dla nas te mecze finałowe są swego rodzaju nagrodą za to, co ten zespół przeszedł w ciągu całego sezonu, a niewiele osób zdaje sobie z tego sprawę. – mówi Krzysztof Szewczyk, trener Polski Cukier AZS UMCS Lublin.

- W finale spotykamy się ponownie z zespołem z Lublina, co według mnie oznacza, że warto było walczyć o zatrzymanie najważniejszych zawodniczek w obydwu zespołach i kontynuacja ma sens. Dla nas ten finał znaczy bardzo dużo, gdyż ten sezon nas nie oszczędzał. Zdajemy sobie sprawę z kim przyjdzie nam walczyć i jestem pewny, że stworzymy widowiska godne meczów finałowych i niech to będzie najlepsza możliwa promocja żeńskiej koszykówki. – mówi Karol Kowalewski, trener BC Polkowice.

Kluczowy pojedynek: Erica Wheeler – Aleksandra Stanacev

mecz 1 – 5 kwietnia (środa) 20:00
BC Polkowice - Polski Cukier AZS UMCS Lublin
mecz 2 – 6 kwietnia (czwartek) 20:00
BC Polkowice - Polski Cukier AZS UMCS Lublin
mecz 3 – 11 kwietnia (wtorek) 20:00
Polski Cukier AZS UMCS Lublin - BC Polkowice
ew. mecz 4 – 12 kwietnia (środa) 20:00
Polski Cukier AZS UMCS Lublin - BC Polkowice
ew. mecz 5 – 15 kwietnia (sobota) 20:00
BC Polkowice - Polski Cukier AZS UMCS Lublin

W meczu o brązowe medale spotkają się dwa zespoły, które przed sezonem stawiane były do walki o zupełnie innecele. MB Zagłębie stało się rewelacją rozgrywek i z każdym kolejnym meczem w tym sezonie, biło (i bije dalej) kolejne klubowe rekordy. Natomiast zespół z Gorzowa Wlkp. jak burza przeszedł cały sezon zasadniczy i miał walczyć o mistrzostwo Polski. Tak się jednak nie stało, a co za tym idzie wytwarza to dodatkowe emocje. Drużyna z Zagłębia Dąbrowskiego ma szansę na historyczny – pierwszy medal w ekstraklasie, który byłby doskonały zwieńczeniem całego sezonu. Rywalki natomiast muszą zadowolić się grą w „finale pocieszenia”, gdzie przy obecnych problemach kadrowych nie są faworytem. Szczególnie odczuwalna jest strata pod koszem, gdyż wobec nieobecności Tilbe Senyurek ogromną przewagę będą miały Bateba Zempare oraz Quinn Urbaniak-Dornstauder. Jeśli dodamy do tego Jessice January i Miroslave Mistinovą, to otrzymujemy gotowego faworyta całej rywalizacji.

Jeśli chodzi o poprzednie rundy, to MB Zagłębie 3-0 wygrało w ćwierćfinale z Enea AZS Politechnika Poznań, a PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wlkp. również w takim samym stosunku odprawiło 1KS Ślęza Wrocław. W kolejnej rundzie zespół z Sosnowca przegrał 0-3 z BC Polkowice, a gorzowski AZS 1-3 z Polski Cukier AZS UMCS Lublin.

Kluczowy pojedynek: Lindsay Allen – Jessica January

mecz 1 – 5 kwietnia (środa) 18:00
PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wlkp. - MB Zagłębie Sosnowiec
mecz 2 – 11 kwietnia (wtorek) 18:00
MB Zagłębie Sosnowiec - PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wlkp.
ew. mecz 3 - 13 kwietnia (czwartek) 18:00
PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wlkp. - MB Zagłębie Sosnowiec