KGHM BC Polkowice - Polski Cukier AZS UMCS Lublin 79:68
Pierwsze punkty w grze zdobyła Dragana Stankowić trafiając za 2 punkty. Szybko na te punkty odpowiedziała Veronica Burton trafiając za 3 punkty. Po nieco ponad minucie kolejne punkty dla lublinianek zdobywa Dominika Fiszer. Ponownie Dragana Stanković celnie za 2 punkty z szybką odpowiedzią Dominiki Ullmann za 3 punkty. Lublinianki rozpoczęły w tym momencie udaną serię trzech rzutów po 3 punkty. Kolejne minuty gry upływają na korzyść gości, a wynik wskazywał już 12:19. Trener Karol Kowalewski poprosił o przerwę na żądanie. Po przerwie punkty dla pomarańczowych zdobywa Weronika Gajda (3 punkty) oraz Stephanie Mavunga. Udało się zbliżyć na odległość jednego punktu. Kwartę zakańcza Veronika Burton celną trójką (20:24).
Początek drugiej kwarty to niemal ucieczka na 10 punktów przewagi na drużyną pomarańczowych i wynik wskazuje już 20:30. W tym momencie, polkowiczanki zdobywają kolejne punkty zmniejszając dystans do tylko dwóch punktów różnicy. Spotkanie nabrało niesamowitego tempa, a lublinianki ponownie próbują zdystansować się i odrobić straty. Na celną trójkę Dominiki Fiszer, trójką odpowiedziała Briana Fraser, a po kilku akcjach Polski Cukier AZS UMCS oddala ponownie na 10 punktów od KGHM BC Polkowice, a tablica wyświetla 31:41. Veronica Burton fauluje Briane Sykes. Zdobywamy cenne punkty. Kolejne błędy lublinianek pozwalają nam na skracanie dystansu. Dragana Stanković, Weronika Gajda i Zala Friskovec ponownie zbliżają nas do zespołu gości. Połowa meczu za nami, tablica wskazuje 41:44 (21:20).
Po powrocie z przerwy, tempo gry nie spada, a pomarańczowe nabrały wiatru w żagle i sukcesywnie idą po zwycięstwo. Weronika Gajda doprowadza do remisu 44:44 rzucając za trzy punkty, ale na nie szybko także trójką odpowiada Kylee Shook. Tym razem Zala Friskovec wyrównuje do 47:47. Kolejna trójka w wykonaniu Kylee Shook także za 3 punkty. Widowisko było niesamowite, a wymiana rzutów za 3 punkty rozgrzewała atmosferę na trybunach. Brittney Sykes dwa razy pod rząd celnie za 2 punkty, Briana Fraser dokłada kolejne dwa punkty i prowadzimy jednym punktem. Trzecia kwarta kończy się wynikiem 61:56 (20:12). Lubliniankom w tej kwarcie poszło znacznie gorzej niż w poprzednich kwartach co zwiastowało naszą wygraną w tym spotkaniu.
W czwartej kwarcie pierwszy punkt w rzutach wolnych zdobywa dla gości ponownie Kylee Shook. W kolejnej minucie spotkania punkty dla KGHM BC Polkowice zdobywają Brittney Sykes (dwa punkty) i Zala Friskovec (trzy punkty). Trener gości prosi o przerwę na żądanie. Bezpunktowa akcja trwa niemal dwie minuty. Piłka przechodzi w posiadanie gości, wraca do pomarańczowych, a kończy celną trójką w wykonaniu Julii Piestrzyńskiej. Polkowiczanki uciekają AZS-owi na 13 punktów! Wynik już jest można by powiedzieć “bezpieczny”. Do końca spotkania pozostało 3 minuty, a w drużynie przeciwnej widać już spadek mocy, choć gra nadal jest na mistrzowskim poziomie. Wygrywamy czwartą kwartę 18:12 a cały mecz 79:68.