Philip Mestdagh (trener VBW Arka Gdynia):
- Jestem bardzo zadowolony ze zwycięstwa i z przebiegu pierwszej połowy. Musimy jednak wciąż rozwijać się jako drużyna. Mam nadzieje, że zawodniczki nauczyły się z tego meczu tyle, ile kadra trenerska. Muszę również pogratulować drużynie gospodyń, bo walczyła do samego końca, wygrywając chociażby ostatnią kwartę 21:11. Musimy również popracować nad rotacją w naszym zespole. Zauważyliśmy, że gdy schodzimy do głębokiej rotacji, to zaczynamy mieć problemy. To są główne wnioski z dzisiejszego spotkania.
Kamila Borkowska (zawodniczka VBW Arka Gdynia)
- Gratulacje dla Polonii za walkę. Mecz nie należał do najłatwiejszych. Pierwsza połowa była taka, jaką chcieliśmy mieć, ale w drugiej czegoś nam zabrakło. Zawodniczki Polonii zagrały bardzo agresywnie i napędzały się każdą dobrą akcją w obronie i ataku. My na pewno musimy poprawić zastawianie. Musimy też popracować nad stratami, bo jednak 16 strat na zespół taki jak nasz, to trochę za dużo.
Jérôme Fournier (trener SKK Polonia Warszawa):
- Podzielę się tym, co powiedziałem w szatni, rozmawiając z zawodniczkami już po meczu. Z jednej strony jestem smutny, ze względu na przegraną, pomimo udanej drugiej połowy i bardzo mocnej czwartej kwarty w naszym wykonaniu. Jednocześnie odczuwam też w pewnym stopniu zadowolenie, bo w szczególności w drugiej połowie moje zawodniczki zagrały bardzo dobrze w obronie. W rezultacie w końcówce byliśmy bardzo blisko drużyny z Gdyni. Takie występy są bardzo ważne dla naszego zespołu, bo pozwalają mu uwierzyć we własną siłę. Drużyna rośnie, teraz przed nami mecz z Zagłębiem Sosnowiec.
Kayla Wells (zawodniczka SKK Polonia Warszawa):
- Myślę że musimy popracować nad złożeniem 4 kwart w całość i grać na odpowiednim poziomie od początku do samego końca. Tak jak powiedział trener, pokazałyśmy dziś, że stać nas na dobrą grę. Druga połowa była bardzo dobra w naszym wykonaniu i myślę że drużyna będzie mogła zawalczyć w kolejnych meczach, bazując na tej pewności siebie i kończyć kolejne spotkania z pozytywnym dla nas wynikiem.