Od początku akademiczki narzuciły swój styl gry i nawet na moment nie oddały prowadzenia, które już po pierwszych 10 minutach wynosiło 9 punktów (24:15), a po dwóch kwartach 21 (51:30). Szybkimi i skutecznymi akcjami popisywała się kapitan Agnieszka Skobel, która do przerwy zdobyła najwięcej punktów dla poznańskiej ekipy – 13, grając na ponad 80% skuteczności.
Druga część spotkania to również dominacja poznańskiej ekipy, która kontrolowała wynik głównie za sprawą fenomenalnie grającej Mailis Pokk. Estonka grała skutecznie zarówno pod koszem, jak i na obwodzie, zdobywając w całym meczu 20 punktów. Na 2 minuty przed końcem 3 kwarty, za 5 fauli boisko musiała opuścić Martyna Walczak z Energii Toruń, co jeszcze bardziej utrudniło grę toruniankom. Trzecią część gry akademiczki wygrały 20:14. W czwartej kwarcie obaj trenerzy mocno rotowali składem dając szanse pograć wszystkim zawodniczkom. Ostatnią część gry akademiczki przegrały 13:14, a całe spotkanie wygrały 26 punktami (84:58).
84:58 Enea AZS Politechnika Poznań - Energa Toruń