To powrót, na który czekali nie tylko bydgoscy kibice, ale też cały zespół. Keller, znana z waleczności i charakteru, pod koszem potrafi zachować się jak prawdziwy killer – bez kompleksów, z odwagą i sportową zadziornością.
Choć wciąż młoda, już teraz imponuje dojrzałością boiskową i świadomością gry. Jej potencjał to inwestycja w przyszłość – zarówno klubu, jak i całej ligi.
Keller ma za sobą epizod zagraniczny, który pozwolił jej złapać nową perspektywę, rozwinąć się i jeszcze bardziej uwierzyć w swoje możliwości. Teraz wraca – gotowa na nowe wyzwania w ORLEN Basket Lidze Kobiet!