,

Lista aktualności

MUKS: Amerykańskiego zaciągu w MUKS-ie ciąg dalszy

Nowy sezon Ford Germaz Ekstraklasy zbliża się wielkimi krokami. W zespołach trwa gorączkowe dopinanie budżetów oraz uzupełnienia personalne. W ostatnim czasie ostro na transferowej giełdzie grać zaczyna beniaminek – MUKS Poznań, który w najbliższych dniach testować będzie aż trzy koszykarki z USA.

,

Kilka dni temu informowaliśmy o prawdopodobnym wzmocnieniu beniaminka zawodniczką z USA na pozycję numer „5”. Nie minęło jednak kilka dni, a klub ze stolicy Wielkopolski na testy zaprasza kolejne zawodniczki ze Stanów Zjednoczonych. – Tak rzeczywiście ściągamy na testy jeszcze dwie zawodniczki ze Stanów Zjednoczonych. Tym razem są to koszykarki na pozycję numer jeden i cztery – informuje Krzysztof Dutkiewicz, menedżer beniaminka. Po chwili uzupełniając – Zawodniczka na pozycję numer jeden ma 26 lat. Grała wcześniej m.in. w klubach z Holandii i Szwecji. Natomiast druga zawodniczka na pozycję cztery ma 23 lata, niedawno ukończyła prestiżowy uniwersytet. Zaczyna dopiero swoją zawodową karierę – wylicza Dutkiewicz. - Zawodniczki pojawią się w Poznaniu w poniedziałek. Najpierw przejdą testy medyczne, a następnie dołączą do pozostałych dziewcząt, które przebywać będą w tym czasie na obozie w Szczyrku – kontynuuje nasz rozmówca. Poznański MUKS od wielu lat słynął z dobrej i owocnej pracy z młodzieżą. Efekt? Zdominował wszystkie kategorie wiekowe w żeńskiej koszykówce. Czy przybycie koszykarek z USA oznacza ograniczenie pracy z młodzieżą? – Absolutnie nie. My przez ewentualne pozyskanie amerykańskich zawodniczek, a decyzja o tym zapadnie po obozie w Szczyrku, chcemy wzmocnić drużynę, a naszym młodym, zdolnym dziewczynom, chcemy dać wzór do naśladowania. Chcemy, by miały się od kogo uczyć. Nadal stawiamy i stawiać będziemy na młodzież. W tej chwili jednak, naszym zdaniem, mamy 7 wychowanek zdolnych do gry w ekstraklasie. Z kolei one potrzebują wsparcia bardziej ogranych, doświadczonych zawodniczek – kończy menedżer MUKS.