,

Lista aktualności

ME: Mistrzynie pokonane!

Wielką niespodziankę sprawiły koszykarki Białorusi, które w ćwierćfinale rozgrywanych we Włoszech Mistrzostwach Europy pokonały broniące złotego medalu sprzed dwóch lat Czeszki 52:46.

,

Spory udział w tym sukcesie miała skrzydłowa Lotosu PKO BP Gdynia Katsiaryna Snitsina, która zakończyła spotkanie z dorobkiem 10 punktów (trzeci wynik w zespole), 3 zbiórek (w tym 1 w ataku), 1 asysty, 1 przechwytu oraz 2 bloków. Snitsina znakomicie spisała się zwłaszcza w czwartej kwarcie, w której ważyły się losy meczu. W ostatnich pięciu minutach zdobyła 7 z 11 punktów uzyskanych przez jej drużynę. To po rzucie Katsiaryny Białoruś wyszła w 35 minucie na prowadzenie 43:41, którego nie oddała do końca spotkania. Również swoją cegiełkę do sensacyjnego zwycięstwa nad obrończyniami tytułu miała Natalia Trafimava. Zawodniczka Wisły Can-Pack Kraków przebywała na parkiecie przez 29 minut. Rzuciła w tym czasie sześć punktów. Wszystkie z półdystansu. Tym razem nie była już tak skuteczna zza linii 6,25m, przestrzelając wszystkie pięć prób. Oprócz zdobyczy punktowych Natalia zebrała pięć piłek i miała cztery przechwyty. Nie mniejszy sukces osiągnęła reprezentacja Łotwy. Ta, pokonując Francję w ćwierćfinale Mistrzostw Europy, osiągnęła najlepszy rezultat w historii łotewskiej, żeńskiej koszykówki! Na niespełna 4 minuty przed zakończeniem spotkania, to trójkolorowe prowadziły w tym meczu. Niesamowita końcówka Guntany Basko i spółki przechyliła szalę zwycięstwa na korzyść jej drużyny.