,

Lista aktualności

INEA AZS – Lotos PKO BP: Dobrze wystartować

Wiele miesięcy ciężkich przygotowań, wylanego potu i oczekiwania. Po kilku miesiącach przerwy na parkiety wybiegną koszykarki występujące w Ford Germaz Ekstraklasie. Już w najbliższy wtorek w Poznaniu wielkie emocje. INEA AZS Poznań podejmować będzie Lotos PKO BP Gdynia. Czy gospodynie pokuszą się o pierwszą niespodziankę już w premierze sezonu?

,

W poznańskim zespole w porównaniu do zeszłego sezonu doszło do kilku zmian personalnych. Pierwszą, ale jak bardzo znaczącą jest powrót do stolicy Wielkopolski Beaty Krupskiej Tyszkiewicz, która zastąpiła Natalię Waligórską. Popularna „Waligóra” od tego sezonu będzie reprezentować barwy właśnie Lotosu Gdynia. Ponadto ze składu akademiczek ubyły również Barbara Iwanowska, Katarzyna Najtkowska oraz Jagoda Malendowicz - zawodniczki te postanowiły zakończyć przygodę z profesjonalnym sportem. Luki po nich uzupełniły natomiast: Małgorzata Myćka poprzednio KK Jelenia Góra i Paulina Dąbkowska pozyskana z ekipy beniaminka rozgrywek KK ROW-u Rybnik. Do drużyny dołączyła również kolejna młoda, zdolna zawodniczka Olimpii Poznań - Karolina Budeń. Zmienił się nieco również skład sztabu szkoleniowego. Do drużyny dołączyła Katarzyna Dydek, która pełnić będzie rolę asystentki trenera, będzie także odpowiedzialna za szkolenie wysokich zawodniczek. Do sztabu administracyjno – szkoleniowego dołączyli nowy masażysta – Wojciech Marcinkowski (poprzednio Kania Gostyń) oraz trener przygotowania fizycznego – Wojciech Walich. - Nie mogę do końca scharakteryzować rywala. Wszystko dlatego, że nie wiem w jakim zestawieniu zagrają gdynianki. Słyszałem, że nie będzie Amerykanek. Mimo wszystko będzie to dla nas zapewne bardzo trudne spotkanie, kolejny sprawdzian. W ostatnich latach nie udawało nam się pokonać Lotosu, mimo, że porażki były bardzo minimalne. Namawiam, przekonuję swoje dziewczyny do dobrego występu, dobrego startu w sezon. Przekonuję, że Lotos można pokonać – mówił tuż przed meczem szkoleniowiec poznanianek, Roman Haber. Opiekun akademiczek zapytany o elementy, które mogą zadecydować o zwycięstwie jednego z zespołów, odpowiedział – Na pewno w Gdyni jest dużo indywidualności, o ogromnych umiejętnościach. Każda z tych zawodniczek może przesądzić o losach gry. My typowego lidera niestety nie mamy. Mamy zawodniczki wytrenowane, wyuczone. Tym niemniej będziemy próbowali zaskoczyć przeciwnika. Na pewno tanio skóry nie sprzedamy – mówił trener. Po chwili dodając – Niestety nie wystąpi Monika Ciecierska, naderwała bowiem mięsień. Nie wiadomo też , co z Moniką Myćką, która cały tydzień borykała się z grypą. Tym niemniej liga się zaczyna, jest długa. W każdym meczu będziemy jednak walczyć o wygraną, będziemy chcieli zaprezentować dobrą koszykówkę. Nieocenione dla losów wtorkowego pojedynku mogą okazać się wskazówki Katarzyny Dydek, asystentki trenera akademiczek, która przez wiele lat najpierw jako zawodniczka, a późniejszym okresie również jako drugi szkoleniowiec pracowała w gdyńskim klubie. – Kasia jest i mówi nam, jak mamy grać. Rozmawialiśmy na temat taktyki przeciwnika. Pamiętajmy jednak, że nowe zawodniczki, to przede wszystkim nowe oblicze siły ataku. Taktyka może być, ale kwestia skuteczności tej taktyki, to jest bardzo ważne. Zobaczymy, jak będzie we wtorek. – kończy Haber. - Poznań udowodnił w poprzednim sezonie, że stać go na wiele. Nie wiele zabrakło AZS-owi do brązowych medali w minionych rozgrywkach. Zapowiada się więc bardzo zacięte i wyrównane widowisko. – kontynuuje z kolei Roman Skrzecz. Z dużym respektem i szacunkiem do najbliższego przeciwnika podchodzi również kapitan drużyny znad morza, Paulina Pawlak - Na pewno Poznań to bardzo silny nieobliczalny przeciwnik. Na pewno będzie ciężko w Poznaniu. Ciężko nam się tam gra, jest bardzo specyficzna hala, w której zawsze mamy słaby procent, każda z nas o tym wie. Aczkolwiek dziś odpoczywamy, mam nadzieję, że to nam pomoże się odbudować po wczorajszym ciężkim pojedynku – mówiła. Po chwili uzupełniając - We wtorek na pewno nie zlekceważymy przeciwniczek, zmobilizujemy się, bo to jest pierwsza potyczka w sezonie. Jeszcze raz powtarzam rywalek na pewno nie zlekceważymy. Podejdziemy bardzo poważnie do tej konfrontacji. Ja myślę, że jeśli zagramy, z taką determinacja, jak wczoraj oraz podobnie w ataku, to spokojnie powinnyśmy wygrać. Wtorkowa konfrontacja zapowiada więc wiele emocji i wrażeń. Konia z rzędem temu kto poprawnie przewidzi przebieg, zwycięzcę tego pojedynku. Teoretycznie faworytem meczu są przejezdne. Jednak po raz kolejny może się okazać, że koszykówka to gra nieprzewidywalna, a faworyt nie zawsze znaczy zwycięzca. Mecz INEI AZS-u Poznań z Lotosem PKO BP Gdynia zostanie rozegrany we wtorek tj. 16.10.2007 r. w hali „Arena” przy ulicy Wyspiańskiego 33. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 18:00. Wstęp na premierę rozgrywek za okazaniem „Gazety Wyborczej” oraz jednej z tysięcy ulotek, która rozdawana będzie na terenie całego miasta Poznania.