,

Lista aktualności

INEA AZS na tarczy

KSSSE AZS PWSZ pokonał w Gorzowie akademiczki z Poznania 65:55. Gospodynie zdobyły przewagę w pierwszych dziesięciu minutach, której nie oddały już do końca meczu. Najwięcej punktów dla gorzowianek zdobyła Agnieszka Szott - 14.

,

W pierwszym meczu rozegranym w tym sezonie w gorzowskiej sali spotkały się dwa kluby akademickie, miejscowy AZS PWSZ Gorzów i AZS Poznań. Poznański AZS przyjechał do Gorzowa osłabiony brakiem kontuzjowanych: Moniki Ciesierskiej i Beaty Krupskiej – Tyszkiewicz. Spotkanie to zaczęło się od prowadzenia gospodyń 4:0. Jednak zawodniczki przyjezdne szybko pokazały, że łatwo się nie poddadzą. Sygnał do ataku dała Joanna Jarkowska. Po ponad trzech minutach gry pierwszy i jak się później okazało ostatni raz prowadzenie objęły koszykarki AZS-u Poznań. Gorzowianki w tym momencie lepiej zaczęły kryć, czego efektem było to, że kwartę rozstrzygnęły na swoją korzyść 21:14. W drugiej kwarcie pierwsze punkty zdobyły gorzowianki za sprawą Katarzyny Czubak. Jednak chwilę później trafieniem odpowiedziała Monika Sibora. Wyraźny sygnał do ataku dała gorzowiankom Carrie Moore zdobywając najpierw po świetnej akcji dwa punkty, dokładając po kontrze kolejne dwa „oczka”, a chwilę później jeszcze kolejne dwa. Jednak zawodniczki z Poznania odpowiedziały najpierw akcją 2+1 Redy Aleliunaite-Jankovskiej i przed końcem tej części spotkania „trójką” Weroniki Idczak. Kwarta ta zakończyła się zwycięstwem gospodyń 16:13. Trzecia odsłonę celnym rzutem za trzy punkty rozpoczęła wspominana już Monika Sibora, która jednak w dwudziestej piątej minucie najpierw sfaulowała jedną z gorzowianek, a później nie zgadzając się z decyzją sędziego kopnęła piłkę, za co ukarana została przewinieniem technicznym. Było to jej piąte przewinienie, więc musiała opuścić boisko. Gorzowianki świetnie wykorzystały tę sytuację. Najpierw Agnieszka Szott rzuciła trzy z czterech rzutów osobistych, po czym Justyna Żurowska dorzuciła jeszcze dwa punkty. Po dwóch udanych próbach za dwa punkty Małgorzaty Babickiej gorzowianki prowadziły już 53:35. I wtedy właśnie zaczęła się niemoc miejscowych zawodniczek. Do końca tej kwarty poznanianki zdobyły jeszcze dziewięć punktów a gorzowianki tylko dwa. Po tej kwarcie na tablicy wyników widniał wynik 56:44. Niedobrze dla zawodniczek przyjezdnych zaczęła się ostatnia część tego spotkania. Już po niespełna trzydziestu sekundach piaty faul popełniła Reda Aleliunaite-Jankovska. Trener Haber nie miał innego wyjścia jak tylko grać młodymi zawodniczkami. Z podstawowego składu została tylko Joanna Jarkowska. Jednak poznanianki łatwo się nie poddały. Do końca walczyły o zwycięstwo. Nie powiodło im się to jednak i zwycięzcą tego meczu została zespół AZS-u PWSZ Gorzów. Warte podkreślenia jest to, że AZS Poznań zaliczył w tym meczu aż 14 strat przy siedmiu gospodyń. W zespole ze stolicy Wielkopolski na pochwały zasługuje chyba tylko niezawodna Joanna Jarkowska. Natomiast w gorzowskim teamie dobrze zagrały przede wszystkim Agnieszka Szott i Justyna Żurowska. Po meczu powiedzieli: Roman Haber (trener AZS Poznań): Ciężki mecz dla nas, bo zabrakło dwóch doświadczonych zawodniczek: Moniki Ciesierskiej i Beaty Krupskiej – Tyszkiewicz, ale ważne jest to, że podjedliśmy walkę. Momentami ten mecz był wyrównany, momentami Gorzów nam odjeżdżał, to nas nie załamywało, tylko żeśmy odrabiali. Spadła jednak Monika Sibora i Reda Aleliunaite-Jankovska, tak wiec kończyliśmy ten mecz młodzieżą. Było to dla nich dobre doświadczenie, myślę ze się przyda na przyszłość. Gratuluje oczywiście drużynie z Gorzowa, która miała oczywiście więcej wartościowych zawodniczek. No u nas takiej szerokiej kadry niema, ale myślę ze młode także pokazały, że potrafią grać w koszykówkę. Dariusz Maciejewski (trener AZS PWSZ Gorzów): Najważniejsze są dwa punkty, bo to jest przede wszystkim liga i o to się tutaj walczy. Styl zadawalający był tylko w obronie i tylko obrona wygraliśmy dzisiejsze spotkanie. Byłem dziś zły ze nie zaprezentowaliśmy koszykówki, na która nas stać. Widać jeszcze braki w zgraniu zespołu i nad tym trzeba cały czas pracować. KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. - INEA AZS Poznań 65:55 (21:14, 16:13, 19:17, 9:11) KSSSE AZS PWSZ: Agnieszka Szott 14, Justyna Żurowska 12, Carrie Moore 12, Małgorzata Babicka 7, Katarzyna Ristic 6, Aleksandra Chomać 5, Katarzyna Czubak 4, Denaimou N'Garsanet 3, Joanna Czarnecka 2, Aleksandra Karpińska 0.
INEA AZS: Joanna Jarkowska 12, Monika Sibora 10, Weronika Idczak 10, Reda Aleliunaite-Jankowska 9, Agata Rafałowicz 6, Paulina Dąbkowska 5, Joanna Lorek 3, Olga Pacyńska 0, Anna Pamuła 0, Małgorzata Myćka 0, Marlena Wdowczyk 0. Statystyki