,

Lista aktualności

CCC – Wisła Can Pack: Hit kolejki!

W środowy wieczór nie lada gratka czeka kibiców żeńskiego basketu w Polkowicach. Gospodynie, które do tej pory nie zaznały jeszcze goryczy porażki, zmierzą się w szlagierowym meczu z również niepokonaną dotąd krakowską Wisłą. Jednak bilans jednej z tych drużyn zmieni się na gorsze już po najbliższym spotkaniu...

,

Drużyna Tomasza Herkta to aktualnie najlepsza drużyna w kraju, a także jedna z silniejszych ekip Starego Kontynentu. Polkowiczanki jak na razie skromnie pukają do bram Europy, a pierwszy mecz w Pucharze FIBA czeka je już za niewiele ponad tydzień (8.11). Wisła to uznana firma, jednak krakowianki powinny doskonale wiedzieć, że w Polkowicach punkty zdobywa się niesłychanie ciężko. Na początku tego roku kalendarzowego to właśnie „Wiślaczki” musiały uznać wyższość podopiecznych Andrzeja Nowakowskiego, przegrywając 90:91. Wówczas jedną z bohaterek w ekipie CCC była Veronika Bortelova, zdobywczyni 17 punktów i autorka 10 asyst! Tym razem jej występ, z powodu kontuzji, stoi pod dużym znakiem zapytania. Rozgrywająca „Pomarańczowych” w ostatnim pojedynku z Row Rybnik podkręciła kostkę i trudno przewidzieć, czy Andrzej Nowakowski zdecyduje się skorzystać z tej zawodniczki. Więcej czasu powinna spędzić na parkiecie Senegalka Traore, która w pojedynku z rybniczankami otrzymała symboliczne pięć minut na pokazanie się. Zespół Wisły Kraków, jeszcze bardziej niż CCC, przechodzi fazę zgrywania się. „Białą Gwiazdę” wzmocniły przed sezonem m.in. doskonale znane z występów w WNBA Dupree czy Fernandez, a także dwie cenione Polki – Ewelina Kobryn i Agnieszka Pałka, która ma w swojej karierze brązowy medal zdobyty w barwach CCC. Trener Tomasz Herkt ma nie lada wyzwanie zgrywając swoją drużynę już w trakcie rozgrywek. Choć koszykarki z grodu Kraka przegrały z Lotosem Superpuchar Polski, to w lidze radzą sobie zdecydowanie lepiej i jako jedyne, obok CCC i Lotosu PKO BP właśnie, pozostają niepokonane. Początek pojedynku CCC – Wisła już o godzinie 18.15. Bilety sprzedawane będą już dwie godziny przed meczem w kasie przy wejściu na halę. Dla osób, które nie zdecydują się zawitać na Dąbrowskiego, transmisję z tego spotkania przewidziała TVP Sport.