06.11.2007 06:24, Dariusz Jaroń
Mistrzynie wyruszają na podbój Euroligi
Środa 20.30. Salamanka. Głodne sukcesów na europejskich parkietach mistrzynie Polski, koszykarki Wisły Can-Pack Kraków zainaugurują rozgrywki Euroligi meczem z Halconem Avenida w najgłośniejszej hali w całej Hiszpanii. Wielkie emocje gwarantowane!
06.11.2007 06:24, Dariusz Jaroń
Co najmniej ósemka - to cel tegorocznej podróży koszykarek "Białej Gwiazdy" po halach prestiżowej Euroligi. Przed sezonem przed drużyną nakreślono kilka zadań, ale od samego początku nacisk na sukces w Europie był olbrzymi. - Jakie są moje nadzieje przed startem Euroligi? Mam je zapisane w kontrakcie - uśmiecha się trener Wisły Can-Pack Tomasz Herkt, pokazując jak wielkie są oczekiwania pod Wawelem.
Pierwszym przystankiem mistrzyń Polski na drodze do sukcesu w Eurolidze jest Hiszpania. Na inaugurację rozgrywek krakowianki zmierzą się w środę w Salamance z Haloconem Avenida. - To będzie prawdziwy test dla naszej drużyny. Pokaże gdzie obecnie jesteśmy - mówi środkowa "Białej Gwiazdy" Ewelina Kobryn. W Ford Germaz Ekstraklasie wiślaczki spisują się bez zarzutu, z kompletem sześciu zwycięstw prowadząc w ligowej tabeli. Pora skonfrontować formę mistrzyń z zespołami z nieco wyższej półki.
- Na pewno drużyna nie jest jeszcze w optymalnej formie - ocenia trener Herkt, który dopiero od kilku tygodni ma do dyspozycji pełną kadrę z liderką zespołu Anną DeForge na czele. - Dlatego trudno powiedzieć, jakie mamy szanse, ale Hiszpanki są na tym samym etapie co my, a personalnie wyglądają podobnie, dlatego możliwości wygrania meczu przez obydwie drużyny są zbliżone - dodaje.
Chociaż krakowianki nie są jeszcze u szczytu formy szkoleniowiec Wisły Can-Pack jest przekonany, że w meczu w Salamance drużyna zagra na wyższym, niż w sobotnim meczu z Cukierkami Odrą Brzeg, poziomie. - Takie mecze wyzwalają dodatkową adrenalinę. Trzeba się tylko maksymalnie sprzedać i zagrać konsekwentnie i agresywnie od początku do końca - podkreśla.
- Chcielibyśmy być w ósemce i do tego będziemy zmierzać. Krokiem ku temu jest wygranie pierwszego meczu wyjazdowego. Jak nam się to uda, to będziemy mocno do przodu. W Eurolidze mamy w końcu tylko 10 spotkań w fazie grupowej i trzeba wykorzystać każdą najbliższą okazję do realizacji celu - przypomina trener Herkt.
Halcon Avenida to druga, obok Ros Casares Walencja, siła hiszpańskiej koszykówki. Wielkim atutem koszykarek z Salamanki jest ich hala. Wypełniona po brzegi przez fanatycznych kibiców nie ułatwia zadania rywalkom i jest uważana za najgłośniejszą w całym kraju.
O grze w Salamance i atutach miejscowych zawodniczek dużą wiedze ma wiślaczka Marta Fernandez, która nie raz rywalizowała z Halconem w rozgrywkach ligowych. Jak przyznaje trener Herkt Marta bardzo pomogła sztabowi szkoleniowemu w rozpracowaniu przeciwniczek. Miejmy nadzieje, że te rady przyczynią się do powrotu mistrzyń z Hiszpanii z tarczą i zwycięskiego startu podróży, której celem jest podbój Euroligi w sezonie 2007/08.