,

Lista aktualności

Zdobyć Brno!

Bez rozgrywającej Pauliny Pawlak wybierają sie na podbój Brna koszykarki Lotosu PKO BP Gdynia. Na szczęście w dzisiejszym inauguracyjnym meczu Euroligi z Gambrinusem w składzie wicemistrzyń Polski zabraknie tylko tej zawodniczki.

,

- Paulina odniosła kontuzję kolana w spotkaniu w Gorzowie Wielkopolskim - mówi trener Roman Skrzecz. Co prawda wczorajsze badanie rezonansem magnetycznym nie wykazało poważniejszego urazu, ale skierowaliśmy zawodniczkę na dodatkową konsultację. Pawlak ma wysięk w kolanie, które cały czas ją boli. Poza tym poniedziałkowy mecz w Poznaniu z MUKS Magdalena Leciejewska zakończyła z podbitym okiem, ale to nie powinno mieć wpływu na jej dyspozycję w środowym spotkaniu. Bezpośrednio z Poznania gdynianki pojechały do Polkowic, gdzie miały zaplanowany nocleg i we wtorek rano obrały kurs na Brno. - W tym spotkaniu na pewno nie jesteśmy faworytami, ale jedziemy bić się o każdy punkt i metr parkietu - zapewnia gdyński szkoleniowiec. - Nie mamy przecież nic do stracenia. Moim zdaniem pod względem sportowej klasy Gambrinus ustępuje tylko czterem rosyjskim zespołom. To chyba jedyna drużyna, która może przebić się z pozostałych europejskich drużyn do Final Four. Ekipa z Brna to praktycznie reprezentacja Czech wsparta czterema zagranicznymi koszykarkami, na czele z Tamiką Whitmore, która na początku minionego sezonu występowała u nas oraz bardzo dobrze znaną Zuzaną Żirkovą. Jednym z celów, jakie postawiono przed zawodniczkami Lotosu PKO BP jest awans do play off Euroligi z jak najwyższego miejsca w grupie.