,

Lista aktualności

Arcus – Wisła Can Pack: Czysta formalność?

Mistrzynie Polski wygrały ostatnio w Eurolidze w bardzo dobrym stylu z czołową, hiszpańską drużyną Halconu Avenida. Teraz przyjdzie im grać na krajowym podwórku z uczennicami Szkoły Mistrzostwa Sportowego z Łomianek.

,

Przed tym meczem na pewno powinno się pisać, że koszykówka to piękna gra, bo nawet gdy outsider gra z murowanym faworytem, nie można być pewnym w stu procentach wygranej tego drugiego. Patrząc z innej strony nie tylko siła drużyn na papierze, ale i wyniki wskazują, że w Łomiankach miejscowe koszykarki otrzymają srogą lekcję od grającego w Eurolidze zespołu „Białej Gwiazdy”. Wisła Can-Pack miała „falstart” w przedsezonowym meczu o Superpuchar z Lotosem PKO BP, który odbył się w Lesznie. Później podopieczne Tomasza Herkta grały coraz lepiej. Zdążyły już pokonać trzecią i czwartą ekipę ubiegłego sezonu. Do wysokiej formy duetu De Forge – Skerovic wszyscy zdążyli się już przyzwyczaić. Z meczu na mecz coraz lepiej w drużynie czuje się za to Marta Fernandez. Hiszpanka w euroligowym debiucie w barwach Wisły rzuciła 20 punktów, walnie przyczyniając się do wygranej polskiej drużyny. W meczu z Arcusem trener Herkt z pewnością da pograć nie tylko pierwszoplanowym zawodniczkom, ale zapewne także i tym, które spędzają zawsze nieco więcej czasu na ławce rezerwowych. Zwycięstwo Wisły Can-Pack jest bardzo prawdopodobne. Jeżeli wiślaczki wróciłyby z Łomianek „na tarczy”, byłaby to na pewno niespodzianka na miarę nie tylko tego sezonu, ale i ostatnich lat. Nikt chyba w Krakowie nie przewiduje jednak takiego scenariusza.