,

Lista aktualności

Wystarczyło zatrzymać Clyburn

Dzisiaj w Lesznie można się było przekonać jak wiele dla drużyny Cukierków Odry Brzeg znaczy Joei Clyburn. Amerykanka została całkowicie wyłączona z gry przez świetnie grające zawodniczki PKM Dudy PWSZ Leszno i w całym spotkaniu nie zdobyła ani jednego "oczka". Bez wątpienia to jej punktów zabrakło, aby nawiązać walkę z gospodyniami. Leszczynianki wygrały 84:51, notując tym samym piąte zwycięstwo w sezonie.

,

Klasycznym nokautem zakończył się mecz pomiędzy PKM Duda PWSZ Leszno, a Cukierkami Odrą Brzeg. Leszczynianki od samego początku niemiłosiernie skutecznie punktowały słabo dzisiaj dysponowane koszykarki z Brzegu. Zasłużenie odniosły kolejne zwycięstwo w rozgrywkach Ford Germaz Ekstraklasy. Już pierwsza kwarta pokazała, że osłabione brakiem kontuzjowanej Mieloszyńskiej miejscowe traktują ten mecz niezwykle poważnie i podchodzą do niego bardzo skoncentrowane. Przy takiej postawie i wysokiej skuteczności rzutowej, zespół Dudy rozbił Cukierki już na koniec tej ćwiartki 32:16. Kolejna odsłona to nadal koncertowa gra gospodarzy i zwiększająca się z minuty, na minutę przewaga. Zmiany trenera gości i brany czas w krytycznych momentach meczu na niewiele się zdały. Koszykarki z Brzegu w pierwszej połowie były tylko tłem dla finezyjnie grających zawodniczek z Leszna. Po przerwie rozpędzona „leszczyńska lokomotywa” nie zwalniała. W pewnym momencie na tablicy wyników widniał już wynik 73:28 i kibice w hali Trapez mieli już nadzieję, na rzadką w meczach żeńskiej koszykówki, „setkę”. Trener Krysiewicz jednak miał inny plan. Wpuścił na boisko zmienniczki, które ambitnie walcząc, nie potrafiły jednak utrzymać bardzo wysokiej przewagi. Selekcjoner gości natomiast, ratując wynik, zlecił swojej ekipie grę presingiem, co przyniosło w konsekwencji zmniejszenie rozmiaru porażki do końcowego wyniku 84:51. Podsumowując mecz można stwierdzić, że dawno nie oglądaliśmy tak skutecznie i dobrze grającej ekipy Dudy. Jinks kolejny raz potwierdziła, że jej zakup był trafiony. Krysiewicz wraca do formy, jaką prezentowała w ubiegłym sezonie, a Makowska i Koc grając przeciwko swoim byłym pracodawcom udowodniły, że przejście z Brzegu do Leszna było dla nich obu strzałem w dziesiątkę. Pozostałe podstawowe zawodniczki lokalnej drużyny także dzisiaj nie zawiodły. Team trenera Kubiaka z kolei wyszedł jak sam wspomniał po meczu, zbyt rozluźniony. Czy było to wynikiem zlekceważenia przeciwniczek, czy tez braku wiary we własne umiejętności wiedzą tylko z pewnością, same zawodniczki. Jedno jest pewne: jeśli brzeżanki nadal będą tak grały,mogą mieć duże problemy z zakwalifikowaniem się do pierwszej ósemki ligi. Po meczu powiedzieli: Krzysztof Kubiak, trener Cukierków: - Taka porażka boli. Szczególnie w pierwszej połowie zespół zawiódł w grze obronnej. Te wszystkie sytuacje, które oglądaliśmy na wideo i zakładaliśmy w grze obronnej, zespół nie realizował. Dziewczyny przegrały już na rozgrzewce. Musiałem przywołać drużynę do siebie, ponieważ rozgrzewały się bardzo źle i były bardzo rozkojarzone. To miało swoje odzwierciedlenie w pierwszej kwarcie, w której straciliśmy większość punktów, których nie powinniśmy stracić. Gra w koszykówkę zaczyna się w obronie, a zespół o tym zapomniał. Kompletnie zawiodły dzisiaj Amerykanki: Sanders zaczęła grać dopiero po meczu, a Clyburn w ogóle do końca spotkania nie pokazała tego, co do tej pory. W związku z tym, że one są tymi, które mają ciągnąć drużynę, to niestety wysoka porażka. Gratuluję oczywiście zwycięstwa zasłużonego zespołowi leszczyńskiemu. Jarosław Krysiewicz, trener Dudy: - U nas akurat odwrotnie, ponieważ też byliśmy bardzo dobrze przygotowani. Wiedzieliśmy, co Cukierki grają, znaliśmy ich taktykę. Myślę, że w pierwszej połowie wyłączyliśmy w ogóle z gry Clyburn i to był główny klucz do zwycięstwa. Poza tym, jeżeli się zaczyna mecz, od pierwszych cztery-pięć rzutów, które wpadają, to później się zupełnie inaczej gra. Zaczęły nam wpadać łatwe kosze, zaczęła funkcjonować kontra no i poszliśmy za ciosem. Cieszę się, że wreszcie doczekałem takiego meczu, że ten procent rzutowy jest przyzwoity i oby tak dalej. PKM Duda PWSZ Leszno - Cukierki Odra Brzeg 84:51 (32:16, 24:10, 19:11, 9:14) PKM Duda PWSZ: Constance Jinks 18, Martyna Koc 16, Edyta Krysiewicz 15, Agnieszka Makowska 13, Olga Żytomirska 6, Agnieszka Budnik 6, Monika Siwczak 5, Anna Talarczyk 3, Anna Krzywicka 2, Agnieszka Król 0, Monika Soroczyńska 0.
Cukierki Odra: Ałła Jurlagina 11, Ludmiła Lyubarska 10, Khaili Sanders 10, Mirela Pułtorak 9, Daria Cybulak 3, Justyna Daniel 3, Małgorzata Kudłak 3, Agata Bachryj 2, Magdalena Rzeźnik 0, Joei Clyburn 0. Statystyki