Pierwsza kwarta bowiem należała do przyjezdnych. Narzuciły gospodarzom swój styl gry i były niezwykle skuteczne w rzutach, szczególnie zza linii 6,25m. Leszczynianki, grając mało skoncentrowane i odpuszczając w obronie, nie potrafiły sobie poradzić z żywiołowo grającą ekipą z Łomianek.
Dopiero druga kwarta przyniosła zmianę oblicza gry zespołu Dudy. Broniąc bardziej zdecydowanie i agresywniej, zmuszały do popełniania błędów przez przeciwniczki i w konsekwencji wygrały tę część spotkania różnicą 13 punktów. Na przerwę drużyny schodziły przy wyniku 44:36 dla Leszna.
Taki rezultat pozwalał jeszcze drużynie trenera Kocia na korzystny wynik w tym pojedynku. Jednak kolejne dwie kwarty to dużo lepsza gra koszykarek, spod znaku znanego koncernu mięsnego. Do ich wysokiego zwycięstwa poprowadziła bardzo dobrze grająca w drugiej połowie Edyta Krysiewicz wspierana szczególnie przez Monikę Siwczak i Agnieszkę Makowską. Ta ostatnia zanotowała „double-double” zbierając 10 piłek i zdobywając 17 punktów. Ostatecznie PKM Duda PWSZ Leszno pokonał Arcus SMS PZKosz Łomianki 82:55.
W przegrywającej drużynie, na wyróżnienie zasłużyły przede wszystkim Olivia Tomiałowicz i Agnieszka Modelska. Cały zespół gości pozostawił w Lesznie jednak dobre wrażenie.
PKM Duda PWSZ Leszno – Arcus SMS PZKosz Łomianki 82:55 (23:28, 21:8, 18:9, 20:10)
PKM Duda PWSZ: Edyta Krysiewicz 26, Agnieszka Makowska 17, Monika Siwczak 15, Agnieszka Budnik 9, Martyna Koc 8, Constance Jinks 4, Anna Krzywicka 3, Agnieszka Król 0, Monika Soroczyńska 0.
Arcus SMS PZKosz: Olivia Tomiałowicz 16, Agnieszka Modelska 13, Katarzyna Bednarczyk 9, Aneta Kotnis 6, Agnieszka Śnieżek 4, Claudia Sosnowska 4, Agata Bogusz 3, Anna Soszyńska 0, Agata Szczepanik 0, Małgorzata Misiuk 0.
25.11.2007 20:04, Zet
Planowe zwycięstwo Dudy
„Planowane”, szóste zwycięstwo w tym sezonie odniosły koszykarki PKM Duda PWSZ Leszno, w tegorocznych rozgrywkach Ford Germaz Ekstraklasy. Wygraną można było przewidzieć, gdyż do Leszna zawitała najsłabsza ekipa ligi. W pierwszej kwarcie jednak, uczennice SMS-u zagrały „na szóstkę” i przez moment w „Trapezie”, zapachniało sensacją.
25.11.2007 20:04, Zet