,

Lista aktualności

Szeviep Szeged - KSSSE AZS PWSZ: Rewanże czas zacząć

Rozgrywki grupowe Pucharu FIBA wkraczają w decydującą fazę. W najbliższej kolejce KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski zmierzy się w węgierskim Szeged z miejscowym Szeviep. Tym spotkaniem gorzowianki zainaugurują rundę rewanżową spotkań grupowej fazy Pucharu FIBA.

,

Podopieczne Dariusza Maciejewskiego pojechały na Węgry mocno podbudowane zwycięstwami w trzech ostatnich meczach (z CCC Polkowice, z TSV Wasserburg oraz z Odrą Brzeg). Zawodniczki AZS-u rozkręcają się z meczu na mecz. W ostatniej ligowej kolejce gładko uporały się z Cukierkami Odrą Brzeg, wygrywając aż 96:71. Najskuteczniejszą zawodniczką AZS-u w rozgrywkach pucharowych jest Amerykanka Carrie Moore, która notuje średnio 15,3 pkt. na mecz. Do wielkiej formy wraca także Agnieszka Szott, która w ostatnim meczu ligowym była klasą dla siebie. Popularna „Pysia” nie tylko zdobywa ważne punkty dla AZS-u lecz także potrafi kapitalnie obsłużyć lepiej ustawione koleżanki. Próbkę jej nietuzinkowych zagrań można było zobaczyć w ostatniej ligowej potyczce z Brzegiem. Niewątpliwie siłą teamu Dariusza Maciejewskiego jest twarda gra w obronie oraz bardzo wyrównany skład. Jeśli tylko gorzowskie zawodniczki utrzymają skuteczność w ataku z ostatnich meczy to mogą pokusić się o zwycięstwo na Węgrzech. Jednak o zwycięstwo w Szeged nie będzie łatwo. Węgierki udowodniły, że na własnym parkiecie są bardzo mocne. W dwóch ostatnich meczach pucharowych pokonały u siebie TSV Wasserburg 76:65 oraz Gospic 72:67. Czy teraz przyjdzie kolej na KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp.?! Statystyki przemawiają za drużyną Maciejewskiego. Gorzowianki w dotychczasowych rozgrywkach pucharu FIBA notowały średnio 77,3 pkt. na mecz, a ich przeciwniczki tylko 68,3 pkt. Najlepszym strzelcem ekipy Petera Fodora jest Szilvia Török (średnio 14 pkt.). Pod koszami na pewno brylować będzie Judit Kajdacsi, która zbiera średnio 11 piłek na mecz. W porównaniu z pierwszym meczem tych drużyn, w którym to wygrał Gorzów, w drużynie węgierskiej będą mogły zagrać Emoke Furesz (podstawowa rozgrywająca reprezentacji Węgier) oraz wspomniana już Szilvia Török. Obie te zawodniczki nie zagrały w pierwszym starciu obydwu ekip z powodu urazów. Niewątpliwie akademiczki zmierzą się na Węgrzech z zespołem o wiele mocniejszym niż ten, która zagrał w pierwszym meczu w Gorzowie. Czy podopieczne Dariusza Maciejewskiego wrócą z Węgier z tarczą? O tym przekonamy się w środę wieczorem. Początek spotkania Szeviep Szeged – KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski w środę 28 listopada o godzinie 18.00 w Węgierskim Szeged.