,

Lista aktualności

Wreszcie u siebie

Po serii trzech meczów na wyjeździe w rozgrywkach Pucharu FIBA polkowiczanki znów zagrają przed własną publicznością. Tym razem formę CCC sprawdzi Kara Trutnov, z którą w pierwszym meczu, po trzech dogrywkach, wygrały 104:100.

,

Polkowiczanki przystąpią do tego meczu osłabione brakiem Jennifer Lacy, która tydzień temu nabawiła się kontuzji w meczu na Węgrzech i w spotkaniu z Trutnovem nie wystąpi. W pierwszym spotkaniu CCC i Kary Lacy była jedną z czołowych zawodniczek na parkiecie, zdobywając 14 punktów i notując osiem zbiórek. Poza nią w ekipie z Polkowic panuje pełna mobilizacja. Ewentualnym zwycięstwem gospodynie zapewnią sobie awans do następnej rundy i tym samym zrealizują postawione przed nimi zadania przez klub. Kluczowe dla losów spotkania może się okazać powstrzymanie zawodniczek obwodowych, które są główną bronią czeskiej drużyny. Polkowiczanki z pewnością chciałyby z jak najlepszej strony zaprezentować się swoim kibicom, którzy muszą przeżywać równie ciężki okres, co same koszykarki. Porażki w, zdawałoby się priorytetowej, Ford Germaz Ekstraklasie zdarzają się CCC coraz częściej i przez to atmosfera w zespole w pewnością daleka jest od ideału. Wszystkie zawodniczki, na pytanie o mecz z Karą, powtarzają zgodnie: „Będzie dobrze!”. I oby tak właśnie było, bowiem zwycięstwo nie tylko zapewni ich zespołowi awans do następnej rundy, ale z pewnością także poprawi morale przed arcytrudnym pojedynkiem z Lotosem Gdynia. Początek spotkania CCC – Kara w czwartek o godzinie 18.30. Bilety do kupienia w kasach dwie godziny prze meczem.