,

Lista aktualności

Rewanż za Brno

Czy koszykarki Lotosu PKO BP zrewanżują się Gambrinusowi za porażkę poniesioną w Brnie na inaugurację Euroligi? Gdynianki przegrały w Czechach 72:85. Rewanżowe spotkanie rozpocznie się w hali GOSiR w czwartek o godz. 17.30.

,

- Gambrinus to absolutna czołówka Euroligi – twierdzi trener Roman Skrzecz. – Uważam, że pod względem potencjału ten zespół ustępuje pola tylko trzem rosyjskim drużynom, CSKA, Jekatierinburgowi oraz Spartakowi Moskwa Region, a o miejsce w Final Four rywalizować będzie z Ros Casares Walencja. Nie oznacza to jednak, że stoimy na straconej pozycji. Przecież w pierwszym meczu wyrównaną walkę toczyliśmy przez 35 minut i o naszej porażce zadecydowała dopiero końcówka. W pierwszym spotkaniu praktycznie żadnej krzywdy nie zrobiła wicemistrzyniom Polski była koszykarka gdyńskiej drużyny Tamika Whitmore, która rzuciła zaledwie dwa punkty. Z kolei w Lotosie PKO BP kapitalny mecz rozegrała zdobywczyni 32 „oczek” Chamique Holdsclaw. Jeśli Amerykanka potwierdzi znakomitą skuteczność, a gdynianki poprawią statystykę jeśli chodzi o asysty (w Brnie zapisano im zaledwie jedno takie podanie), może dojść w czwartek do sporej niespodzianki. – Siła Gambrinusa opiera się na wyrównanym składzie. Trener Jan Bobrovsky ma do dyspozycji 9 punktujących zawodniczek, z których każda może w danym meczu okazać się najskuteczniejszą koszykarką swojego zespołu. Istotna jest również stabilizacja składu. Ta ekipa występuje od kilku sezonów w zbliżonym zestawieniu. Zmieniają się tylko zagraniczne zawodniczki – podsumowuje gdyński szkoleniowiec.