,

Lista aktualności

Marta bez litości dla rodaczek

Wisła Can-Pack Kraków znakomicie rozpoczyna rundę rewanżową fazy grupowej Euroligi pokonując we własnej hali Halcon Avenida Salamanka 80:72. Mistrzynie Polski do zwycięstwa poprowadziła Marta Fernandez.

,

Tak dobrego meczu kibice pod Wawelem w tym sezonie jeszcze nie widzieli. Wysoka skuteczność, dramaturgia i ekwilibrystyczne zagrania, po których ręce same składały się do oklasków, a do tego wielka walka obydwu ekip – tak wyglądało środowe starcie „Białej Gwiazdy” z Halconem Avenida. Rozpoczęło się od popisów strzeleckich. Po niespełna trzech minutach było już 11:9 dla bezbłędnie grających Hiszpanek, ale wystarczyło 100 kolejnych sekund i wiślaczki wyszły na prowadzenie 16:14. Gospodynie wybiły z rytmu kłopoty z faulami Eweliny Kobryn. Środkowa Wisły jeszcze w pierwszej części gry miała na koncie trzy przewinienia, w drugiej dołożyła kolejne i została skazana na długie minuty na ławce rezerwowych. Na początku drugiej kwarty Halcon prowadził 26:21, ale znakomita seria punktowa krakowianek (15:4) zakończona dwoma kolejnymi trójkami Jeleny Skerović i Natalii Trafimavej wyprowadziła Wisłę na prowadzenie 36:30. Trener Hiszpanek Jose Hernandez zaniepokojony grą swoich podopiecznych poprosił o przerwę, ale nie był w stanie tym zabiegiem zatrzymać coraz lepiej grających wiślaczek. Mankamentem mistrzyń Polski w dotychczasowych meczach zarówno w Eurolidze jak i w Ford Germaz Ekstraklasie były spore wahania w grze podczas spotkań. Tym razem krakowianki zagrały na bardzo dobrym poziomie przez całe spotkanie, także po przerwie kontrolując przebieg meczu. Trzecią kwartę zakończyły dwoma kolejnymi udanymi zagraniami jeden na jeden Candice Dupree i przed ostatnią ćwiartką ekipa trenera Tomasza Herkta prowadziła 61:50. W ostatniej części gry Hiszpanki, głównie za sprawą Anny Montanany, robiły co mogły, aby odmienić losy spotkania, ale na sytuacyjne rzuty Jeleny Skerović i Marty Fernandez nie było dzisiaj mocnych. Wisła Can-Pack po bardzo dobrym spotkaniu pokonuje w Krakowie Halcon Avenida Salamanka 80:72 i umacnia się na drugim miejscu w grupie B Euroligi. Bohaterką spotkania została Marta Fernandez, która ponownie pognębiła swoje rodaczki. W pierwszym spotkaniu w Hiszpanii, wygranym przez Wisłę 76:71 zdobyła 20 punktów, tym razem powiększyła konto krakowskiej drużyny o 30 „oczek”, co jest najlepszym wynikiem w jej euroligowej karierze. Po meczu powiedzieli: Trener Halconu Avenida, Jose Hernandez: - Szkoda, że przegraliśmy. O naszej porażce zaważyła druga kwarta, w której Wisła zdobyła dużą przewagę, a to klasowy zespół i odrobić ten dystans nie było łatwo. Przykro mi, że się nie udało, ale cieszy fakt, że w drugiej połowie zagraliśmy zdecydowanie lepiej. Czego zabrakło, żeby dogonić Wisłę? Myślę, że między innymi skuteczności na linii rzutów wolnych. Spudłowaliśmy aż dziesięć osobistych. Trener Wisły Can-Pack, Tomasz Herkt: - To był nasz najlepszy mecz. Myślę, że zawody stały na bardzo wysokim poziomie, a mecz był lepszy od tego w Hiszpanii. Cieszy zwycięstwo, ponieważ bardzo przybliża nas do kolejnej fazy rozgrywek. Chciałbym podkreślić ogromną walkę obydwu drużyn. W dzisiejszym spotkaniu brakowało mi jedynie kilku zbiórek na bronionej tablicy, trochę za łatwo parę piłek puściliśmy, ale po takim meczu nie mogę być malkontentem. Ten mecz pokazał, że idziemy w dobrym kierunku. Tracy Reid, Halcon Avenida Salamanka: - Jesteśmy rozczarowane, bo przyjechałyśmy tu wygrać. Tak jak powiedział trener o naszej porażce zadecydowała druga kwarta. Dużo krzywdy zrobiły nam dzisiaj obwodowe zawodniczki Wisły, a już najwięcej krwi to nam napsuła Marta Fernandez. Zagrała znakomicie. Marta Fernandez, Wisła Can-Pack Kraków: - Świetny mecz w naszym wykonaniu. To zwycięstwo jest dla nas ważne, bo stawia nas w komfortowej sytuacji w grupie i sprawia, że z mniejszą presją jedziemy do Jekaterinburga. Avenida to bardzo dobry zespół, ciężki do ogrania, dlatego ta wygrana cieszy podwójnie. Czy to był mój najlepszy mecz pod względem skuteczności? Nie, w Hiszpanii rzucałam już więcej. Chociaż w Eurolidze to jest faktycznie mój najlepszy mecz w karierze. Wisła Can-Pack Kraków – Halcon Avenida Salamanka 80:72 (21:24, 24:12, 16:14, 19:22) Wisła Can-Pack: Fernandez 30, Skerović 16, DeForge 15, Dupree 8, Wielebnowska 6, Trafimava 3, Kobryn 2, Pałka 0.
Halcon Avenida: Montanana 19, Santos 15, Reid 14, Matić 6, Bermejo 5, Marcos 5, Dominquez 4, Sanchez 4, De Mondt 0.