,

Lista aktualności

Hit sezonu!

W meczu o Superpuchar Polski, który zainaugował ligowy sezon, Lotos PKO BP pokonał 14 października w Lesznie Wisłę Can-Pack Kraków 67:54. Kto okaże się lepszy w spotkaniu FGE? Starcie gigantów rozpocznie się w niedzielę w hali Gdyńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji o godz. 14.45.

,

- W tamtym meczu wystąpiliśmy chyba bardziej osłabieni niż Wisła. W naszych szeregach zabrakło obu Amerykanek, Chamique Holdsclaw i Dominique Canty, natomiast w ekipie Białej Gwiazdy nie było tylko Anny De Forge. U nas z kolei zagrała Paulina Pawlak, która teraz jest kontuzjowana - mówi trener wicemistrzyń Polski Roman Skrzecz. Gdyński szkoleniowiec nie wyciąga jednak z tamtego meczu zbyt daleko idących wniosków. - To już historia. Uważam nawet, że gdyby przed niedzielnym meczem szukać faworyta tej potyczki, w takiej roli powinna chyba wystąpić Wisła. Krakowianki są na fali, podczas kiedy my ostatnich występów, zwłaszcza w Eurolidze, nie możemy zaliczyć do specjalnie udanych. Po czwartkowej porażce z Gambrinusem musimy się otrząsnąć i psychicznie pozbierać - dodaje trener Skrzecz. Najlepszą koszykarką spotkania o Superpuchar uznano Magdalenę Leciejewską, która zdobyła 19 punktów i miała 4 zbiórki. Jednak ostatnio "Lecia" jest bez formy. - To efekt choroby, po której Magda nie doszła jeszcze do siebie. Początek sezonu Leciejewska miała znakomity, ale teraz spisuje się słabiej. Dlatego też w meczu z Gambrinusem za długo nie przebywała na parkiecie - tłumaczy gdyński szkoleniowiec. Z kolei w krakowskiej ekipie znakomite spotkanie przeciwko Halcon Avenida Salamanka rozegrała Marta Fernandez. Wiślaczki wygrały 80:72, a hiszpańska koszykarka zdobyła aż 30 punktów. - Nie tylko ta zawodniczka decyduje o obliczu Wisły. Sporo uwagi trzeba także poświęcić Annie De Forge oraz Jelenie Skerović. Kluczem do zwycięstwa będzie ograniczenie gry w ataku tej trójce - podsumowuje trener Skrzecz.