,

Lista aktualności

Duda lepsza od brązowych medalistek

- To był najlepszy mecz w wykonaniu naszego zespołu - tak trener PKM Duda PWSZ Leszno Jarosław Krysiewicz, podsumował występ swojej drużyny, w dzisiejszym meczu, przeciwko drużynie CCC Polkowice.

,

Początek meczu, zapowiadał oczekiwane przez kibiców emocje. Gra obu zespołów była bardzo wyrównana, a na trybunach słychać było ogłuszający doping sympatyków jednej i drugiej drużyny. Jednak już po 5 minutach gry, leszczynianki nabrały tempa i skuteczności w ataku. Polkowiczanki nie były w stanie nic zaradzić na "trójki" Agnieszki Budnik i Edyty Krysiewicz oraz skuteczną grę Ryan Coleman oraz Martyny Koc. Po 10 minutach gry na tablicy wyników widniał już bowiem wynik 29:13. Mało kto zapewne spodziewał się aż tak wysokiej przewagi gospodarzy. Trener polkowiczanek, w przerwie pomiędzy kwartami, próbował jeszcze wskrzesić ducha walki w swojej drużynie i wymyślić skuteczną koncepcję obrony. Na niewiele się to jednak zdało. Kolejna ćwiartka to ponownie koncertowa gra leszczynianek, a celne trafienia z dystansu Krysiewicz i nadal skuteczna gra w ataku całego zespołu pozwoliła miejscowym na powiększenie do przerwy przewagi do 22 punktów. W tej części gry zawodniczki CCC nie potrafiły też sforsować obrony Dudy i po dwudziestu minutach zdołały uzbierać tylko 25 punktów. Po zmianie stron obraz gry, choć zapewne kibice Polkowic bardzo na to liczyli, nie uległ większym zmianom. To Duda nadal nadawała ton grze i sukcesywnie zdobywała więcej punktów. Pod koniec trzeciej kwarty, boisko opuściła za 5 fauli Martyna Koc, która do tej pory, rewelacyjnie grała i w ataku, i w defensywie. Trzecia część meczu kończy się wynikiem 65:34 dla gospodarzy. Zanosiło się więc powoli na pogrom. Trener ekipy z Leszna nie stawiał jednak sobie tego za punkt honoru. Po trzech minutach gry w ostatniej odsłonie pojedynku, wprowadził na parkiet głębokie rezerwy. W tym momencie przyjezdne zaczęły zdobywać przewagę. Ostatecznie zdążyły odrobić tylko 10 punktów, ale uniknęły przez to kompromitującego je wyniku. Mecz dobiegł do końca przy stanie 78:57 dla miejscowych. W drużynie z Leszna na wyróżnienie zasłużyła cała pierwsza „szóstka”. Krysiewicz, Koc, Coleman, Budnik, Żytomirska, Mieloszyńska, zagrały dziś koncertowo, ale przede wszystkim, zespołowo. Pozostałe koszykarki Dudy, grając w końcówce bardzo ambitnie zasłużyły także na słowa uznania. Trudno jednak pochwalić za ten występ koszykarki CCC. Poza Jennifer Lacy, która dwoiła się i troiła w ataku, nikt nic szczególnego nie pokazał. Polkowiczanki odżyły bowiem dopiero w końcówce meczu, walcząc z rezerwami leszczyńskiej drużyny. Zawodniczka meczu: Jennifer Lacy, CCC (evaluation: 23) PKM Duda PWSZ Leszno - CCC Polkowice 78:57 (29:13, 16:10, 20:11, 13:23) PKM Duda PWSZ: Edyta Krysiewicz 21, Daria Mieloszyńska 16, Ryan Coleman 15, Agnieszka Budnik 11, Martyna Koc 10, Agnieszka Makowska 2, Olga Żytomirska 2, Anna Talarczyk 1, Anna Krzywicka 0, Agnieszka Król 0, Monika Soroczyńska 0. CCC: Jennifer Lacy 19, N.Ndiaye 17, Ilona Jasnowska 8, Olga Masilione 6, Petra Stampalija 3, Justyna Jeziorna 2, Veronika Bortelova 2, Anna Szyćko 0, Marta Gajewska 0, Magdalena Pietrzak 0. Statystyki