Lista aktualności

Dla kogo Puchar Polski?

Od piątku do niedzieli w Krakowie i Jaworznie zostanie rozegrany turniej finałowy Pucharu Polski – Sure Shot Cup. O okazałe trofeum i prawo startu w Pucharze Europy FIBA powalczy ósemka finalistów.

Oprócz gospodyń turnieju i aktualnych mistrzyń Polski, koszykarek Wisły Can-Pack Kraków w imprezie zobaczymy broniące trofeum zawodniczki Lotosu PKO BP Gdynia oraz: KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski, Utex ROW Rybnik, CCC Polkowice, Cukierki Odrę Brzeg, Energę Toruń i pierwszoligowy Kadus Bydgoszcz. W ostatnich trzech sezonach walkę o Puchar Polski zdominowały koszykarki Wisły i Lotosu. Za każdym razem krakowianki grały z gdyniankami w finale. Dwukrotnie z tych potyczek obronną ręką wychodziły zawodniczki z Pomorza (2005, 2007), a raz górą była „Biała Gwiazda (2006). Przed rokiem w Gdyni Lotos po dramatycznym finiszu pokonał Wisłę w finale 79:74. Jeszcze na kilka minut przed końcem spotkania nic nie zwiastowało trzymającej w napięciu końcówki. Gospodynie w pełni wykorzystały słabszą postawę krakowianek i w czwartej kwarcie prowadziły aż 77:62. Zryw, prowadzonych przez bezbłędną w ostatnich minutach tamtego spotkania Annę DeForge, wiślaczek pozwolił zniwelować stratę do zaledwie trzech „oczek”, ale finisz ponownie należał do gdynianek. Tym samym Lotos zrewanżował się Wiśle za poniesioną rok wcześniej (również we własnej hali) porażkę 55:59. Do wygranej ekipę spod Wawelu poprowadził wówczas duet Anna DeForge – Jelena Skerović. Także w tym roku w opinii fanów, dziennikarzy i znawców koszykówki etatowe reprezentantki Ford Germaz Ekstraklasy na parkietach Euroligi są głównymi faworytkami do występu w wielkim finale. Wiślaczki, jak przystało na gospodynie, będą podwójnie zmotywowane do wygrania imprezy, a niepokonanym w tym sezonie gdyniankom w obronie trofeum ma pomóc reprezentantka USA i gwiazda WNBA Alana Beard, która przed paroma dniami dołączyła do zespołu. Jednakże zanim koszykarki Wisły i Lotosu zaczną myśleć o występie w finale będą musiały stawić czoła wymagającym przeciwniczkom, które z pewnością tanio skóry nie sprzedadzą. W meczu 1/4 finału krakowianki zagrają w piątek z Energą Toruń, która sprawiła bodaj największą sensację rundy zasadniczej, wygrywając 20 stycznia pod Wawelem 73:68. Z kolei dyspozycję wicemistrzyń Polski sprawdzą w Jaworznie zawodniczki znakomitego beniaminka z Rybnika. Pary ćwierćfinałowe uzupełnią spotkania akademiczek z Gorzowa z bydgoszczankami (Jaworzno) i aktualnych brązowych medalistek MP z Polkowic z Cukierkami Odrą (Kraków). W czyje ręce powędruje Puchar Polski 2008? Sport wielu nauczył już pokory, dlatego trudno jednoznacznie wskazać na niepokonane gdynianki, czy wyraźnie odzyskujące wysoką dyspozycję wiślaczki. A może – wbrew opiniom większości kibiców i sceptyków – do gry o trofeum włączą się zespoły niżej notowane w tabeli FGE? W końcu, w odróżnieniu od grających pod presją faworytek, nie mają nic do stracenia, a udanym występem mogą zjednać sobie uznanie fanów basketu z całej Polski. Jednego możemy być pewni. Emocji z pewnością nie zabraknie!