,

Lista aktualności

Mistrzynie nokautują po przerwie

W pierwszym spotkaniu 1/2 finału Ford Germaz Ekstraklasy Wisła Can-Pack pokonała w Krakowie KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski 76:48. Obrończynie tytułu rozstrzygnęły losy meczu w drugiej połowie.

,

- Niech mistrzynie nie myślą, że to będzie dla nich łatwa przeprawa - zapowiadały przed meczem gorzowianki, które w pierwsze rundzie play-off niespodziewanie łatwo rozbiły rewelacyjnego beniaminka z Rybnika. Dobrą formę „na rozgrzewkę” walki o medale zaprezentowały też krakowianki. Podopieczne trenera Wojciecha Downar-Zapolskiego w trzech meczach odprawiły akademiczki z Poznania, za każdym razem będąc stroną przeważającą od pierwszej do ostatniej akcji. Sobotnie spotkanie miało być zatem pierwszym poważnym sprawdzianem formy obydwu ekip. Wiślaczki marzą w końcu o obronie mistrzowskiego tytułu, a gorzowianki o udokumentowaniu bardzo udanego sezonu miejscem na podium MP. Pierwsze z presją towarzyszącą spotkaniu poradziły sobie gospodynie. Skuteczne akcję Anny DeForge i Candice Dupree wyprowadziły Wisłę na szybkie prowadzenie 7:2. Trener Dariusz Maciejewski wziął czas, by wybić rywalki z uderzenia i na nowo poustawiać grę swojej drużyny. Poskutkowało. Gorzowianki zaczęły mocniej bronić, opanowały nerwy pod atakowanym koszem i szybko doprowadziły do wyrównania (11:11 po rzucie zza łuku Carrie Moore). Na początku drugiej kwarty akademiczki z Gorzowa wyszły na drugie w meczu (po 2:0 na samym początku) prowadzenie. Zza linii 6,25 m przymierzyła Agnieszka Szott i mistrzynie Polski przegrywały 20:21. Utrata prowadzenia wyraźnie zirytowała Annę DeForge. Doświadczona Amerykanka w dwóch kolejnych akcjach zdobyła pięć punktów, udany wejściem pod kosz popisała się jeszcze Jelena Skerović i „Biała Gwiazda” prowadziła 34:28. Finisz pierwszej połowy należał jednak do trzeciej drużyny sezonu zasadniczego. Po 20 minutach gry Wisła prowadziła z KSSSE 35:34. Minimalne prowadzenie krakowianek wróżyło spore emocje po zmianie stron. Tych jednak kibice nie doczekali. Szybko na starcie drugiej części gry zza łuku przymierzyła Jelena Skerović, punkty spod kosza dołożyła Kara Braxton i wiślaczki prowadziły już 40:34. Trener Dariusz Maciejewski znów, jak na początku meczu, poprosił o czas, ale tym razem zabieg nie poskutkował. W trzeciej kwarcie, przy mocnej defensywie krakowianek, jego podopieczne zdobyły tylko cztery punkty (wszystkie Denaimou N’Garsanet) i przewaga mistrzyń Polski wzrosła w błyskawicznym tempie. Dobrą grę pod obiema tablicami wiślaczki kontynuowały również w ostatniej części spotkania i ostatecznie pokonały pod Wawelem akademiczki z Gorzowa 76:48. Drugi mecz 1/2 finału pomiędzy Wisłą a KSSSE odbędzie się w niedzielę. Początek o godzinie 17. Zawodniczka meczu: Candice Dupree, Wisła Can Pack (evaluation: 30) Wisła Can-Pack Kraków - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. 76:48 (16:15, 19:19, 21:4, 20:10) Wisła Can-Pack: Candice Dupree 20, Kara Braxton 13, Anna DeForge 11, Anna Wielebnowska 10, Natalia Trafimawa 6, Marta Fernandez 5, Jelena Skerović 5, Agata Gajda 2, Ewelina Kobryn 2, Agnieszka Pałka 2, Paulina Gajdosz 0. KSSSE AZS PWSZ: Agnieszka Szott 11, Denaimou N'Garsanet 10, Carrie Moore 7, Aleksandra Chomać 5, Katarzyna Ristic 5, Agnieszka Kaczmarczyk 4, Małgorzata Babicka 3, Justyna Żurowska 2, Aleksandra Pietraszek 1, Joanna Czarnecka 0, Katarzyna Czubak 0, Justyna Maruszczak 0. Statystyki Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 1-0 dla Wisły Can-Pack.