26.04.2008 22:30, dj
Świetny mecz dla koszykówki
- To był bardzo dobry mecz dla kibiców i dla propagowania koszykówki - podkreślał po trzecim meczu wielkiego finału wykończony psychicznie, ale i bardzo szczęśliwy trener Wisły Can-Pack Kraków, Wojciech Downar-Zapolski.
26.04.2008 22:30, dj
- Zwycięstwo przechodziło z rąk do rąk. Zaczęliśmy dobrze, ale potem coraz lepiej grał zespół z Gdyni. Jestem zadowolony z naszej postawy w trzeciej kwarcie, pozwoliła nam odskoczyć na większą przewagę. Później zaczęło nam troszeczkę brakować sił. Szczególnie widać to było po prostych stratach Kary Braxton, która dwa razy podała piłkę w ręce przeciwniczek - przyznał szkoleniowiec zwycięskiej ekipy.
- To był bardzo dobry mecz dla kibiców i dla propagowania koszykówki. Końcówka była szalenie dramatyczna. Cieszę się, bo jesteśmy po tej szczęśliwej stronie, ale równocześnie martwi mnie nasz problem ze stratami - dodał Wojciech Downar-Zapolski.
Ze zwycięstwa bardzo zadowolona była także Marta Fernandez. - To był dla nas i dla przebiegu finału bardzo istotny mecz. Nie zagrałyśmy najlepiej, ale bardzo dobrze broniłyśmy, co według mnie było kluczem do odniesienia wygranej. Mam nadzieję, że w niedziele historia się powtórzy - zaznaczyła Hiszpanka.
Dyrektor Wisły Can-Pack Piotr Dunin Suligostowski zwrócił po meczu uwagę na kapitalną atmosferę, jaka panowała w hali „Białej Gwiazdy”. - Dziękujemy kibicom; zarówno przybyłym z Gdyni, jak i naszym. Jedni i drudzy byli wspaniali!