,

Lista aktualności

Jarosław Krysiewicz trenerem sezonu 2007/2008

Szkoleniowiec PKM Duda PWSZ Leszno - Jarosław Krysiewicz - został uznany przez Polską Ligę Koszykówki Kobiet za najlepszego trenera minionego sezonu. Prowadzony przez niego zespół był prawdziwym objawieniem Ford Germaz Ekstraklasy i na finiszu rozgrywek zajął czwarte miejsce.

,

- Jest mi przede wszystkim bardzo miło, ale też nie ukrywam, że to dla mnie spore zaskoczenie. Mam tę przyjemność, że w zasadzie z kobietami pracuję, nie licząc krótkiego okresu w poprzednim sezonie, dopiero pierwszy rok. Być wybranym po jednym roku pracy to na pewno duże zaskoczenie i dla mnie to bardzo miła wiadomość. Wypada mi tylko podziękować dziewczynom, że spotkało mnie tak zaszczytne wyróżnienie bo tak naprawdę to ich zasługa. To one grają na boisku i to one w jakiś sposób pracują na markę trenera - powiedział wyraźnie zaskoczony wyróżnieniem Jarosław Krysiewicz. Jaka jest zatem recepta na sukces? - Przede wszystim należy poznać zespół mentalnie. Ja miałem jakąś wizję zespołu, wiedziałem jakim dysponuję budżetem, wiedziałem, że nie mogę go przekroczyć dlatego tak naprawdę nie za bardzo interesowały mnie umiejętności koszykarek. Szukałem zawodniczek z charakterem i takie też stanowiły leszczyńską drużynę - przyznał trener PKM Duda PWSZ. - Teraz już wszyscy wiedzą, że drużyna z Leszna to prawidzwy zespół, a potwierdziło to boisko. Gdy coś się komuś stało to zawsze wszystkie dziewczyny tej osobie pomagały. To była główna rzecz, która nas prowadziła do zwycięstw. Dodatkowo ustaliliśmy pewne rzeczy przed sezonem. Powiedzieliśmy sobie, że będziemy cieżko trenować. Wytyczyliśmy sobie jakieś tam cele i staraliśmy się je zrealizować. Jak się ma cel, dobrą atmosferę, ludzi którzy chcą pracować to myślę, że można bardzo dużo i niekoniecznie trzeba mieć w zespole pięć czy sześć zagranicznych zawodniczek. Można to zrobić także z Polkami - dodał szkoleniowiec leszczyńskiego zespołu. Teraz przed Jarosławem Krysiewiczem kolejne wyzwanie. Wszystko wskazuje na to, że oprócz prowadzenia drużyny PKM Duda PWSZ Leszno będzie także odpowiedzialny za wyniki reprezentacji Polski. W kadrze miałby pełnić funkcję drugiego trenera. - To jeszcze nie jest tak do końca pewne. Co prawda rozmawiałem z trenerem Krzysztofem Koziorowiczem, ale to była tylko luźna rozmowa i nie ma także żadnego oficjalnego stanowiska PZKosz w tej sprawie. Powiedziałem trenerowi Koziorowiczowi, że czy to powiedzmy na zasadach oficjalnych czy też nieoficjalnych to ja jestem bardzo chętny do współpracy. Jestem chłonny wiedzy. Teraz właśnie wróciłem ze szkoły trenerow z Gdańska i na pewno praca z trenerem Koziorowiczem, a także bycie przy kadrze to wielka rzecz dla człowieka, który tak naprawdę dopiero zaczyna swoją pracę w tej dorosłej koszykówce. Jeżeli do tego dojdzie to na pewno będę chciał jak najwięcej skorzystać i w miarę możliwości, najlepiej jak tylko będę potrafił, pomóc trenerowi Koziorowiczowi - powiedział trener czwartego zespołu ubiegłego sezonu. Kiedy zatem poznamy oficjalną decyzję w tej sprawie? - Trener Koziorowicz będzie na dniach w Polkowicach także myślę, że na pewno się zdzwonimy. Leszno i Polkowice leżą bardzo blisko więc na pewno się spotkamy na jakąś chwilę i ustalimy przede wszystkim czego trener Koziorowicz ode mnie oczekuje. Na etapie reprezentacji Polski wydaje mi się, że wszystko powinno być dograne na ostatni guzik i każdy powienien wiedziec za co odpowieda. Myślę, że takie spotkanie w ciągu dwóch - trzech dni nastąpi i zobaczymy co z tego wyniknie - zakończył Jarosław Krysiewicz.