23.09.2008 16:44, Jakub Jakubowski
Katarzynki przyjeżdżają do Gdyni
Energa Katarzynki Toruń to następny przeciwnik Lotosu PKO BP Gdynia w rozgrywkach Ford Germaz Ekstraklasy. Środowy mecz będzie dla gdynianek okazją do rehabilitacji za dość niespodziewaną porażkę w inauguracyjnym meczu z KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. Początek meczu zaplanowano na godzinę 17:30.
23.09.2008 16:44, Jakub Jakubowski
W gdyńskim zespole powinna zadebiutować Jennifer Fleischer. Reprezentantka Izraela przyleciała już do Gdyni i odbyła z drużyną pierwsze treningi. Wszystko wskazuje na to, że na parkiet wybiegnie również Ivana Matovic, która w meczu w Gorzowie doznała kontuzji. Ivana dzisiaj trenowała, ale widać, że odczuwa jeszcze ból w nodze.
Gdynianki są faworytkami, ale rywalki zawieszą poprzeczkę bardzo wysoko. Mecz z pewnością dostarczy kibicom wielu emocji. Choćby ze względu na Patrycję Gulak i Natalię Waligórską, które jeszcze w ubiegłym sezonie grały w Gdyni, a teraz zdobywają punkty dla "Katarzynek". W Toruniu przed tym sezonem doszło do wielu zmian. Trenerem został Elmedin Omanic, który nie tak dawno zdobywał mistrzostwo Polski z Wisłą Can-Pack Kraków. Ze starego składu w zespole pozostały Emilia Tłumak, Justyna Grabowska, Patrycja Bajerska, Joanna Chełczyńska i Justyna Zielińska. Trener Omanic dokonał także poważnych wzmocnień. Wzmocnieniami zza granicy są trzy Amerykanki: Sheena Moore (rozgrywająca), Jacqueline Moore (środkowa) i Hollie Merideth (środkowa). Ta ostatnia przyszła z Utex-u Row Rybnik. Z polskich zawodniczek, oprócz wspomnianych Waligórskiej i Gulak, Energa zakontraktowała Ilonę Jasnowską (CCC Polkowice), Martę Żyłczyńską (grała w Belgii), Monikę Krawiec (Wisła Can-Pack Kraków) i Agnieszkę Wilk (ŁKS Siemens AGD Łódź). W Toruniu jest także Ewelina Gala, która wcześniej podpisała wstępny kontrakt z Lotosem PKO BP Gdynia. Jej sprawa rozpatrywana jest przez Polską Ligę Koszykówki Kobiet. Zawodniczce grożą sankcje dyscyplinarne.
Biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności zapowiada się arcyciekawe widowisko. Torunianki dobrze zainaugurowały sezon wygrywając na swoim parkiecie różnicą jednego punktu z CCC Polkowice. Formą w tym meczu błysnęły Monika Krawiec (20 pkt.) i Sheena Moore (15 pkt.), dobrze zagrała także Patrycja Gulak. Gdynianki za to się nie popisały, ale zapowiadają, że ta porażka podrażniła ich ambicję i odegrają się na "Katarzynkach". W ostatnich dniach przed meczem trenerzy szlifują przede wszystkim zgranie zespołu. To była największa bolączka w meczu z KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. Z braku zgrania wynikło aż 31 strat. Takie "osiągnięcie" nie może się już więcej powtórzyć.