,

Lista aktualności

Trudne spotkanie

Zawodniczki Energi Toruń w środę o godz. 18 zagrają we własnej hali z MUKS-em Poznań. Podopieczne Iwony Jabłońskiej wygrały w tym sezonie tylko raz, ale nie można lekceważyć tego zespołu.

,

Poznanianki miały do tej pory wymagające rywalki. Przegrały bowiem we własnej hali z Finepharmem AZS-em KK Jelenia Góra, Lotosem PKO BP Gdynia i KSSSE AZS-em PWSZ Gorzów Wielkopolski. Poza tym uległy w Krakowie miejscowej Wiśle Can-Pack. Wszystkie te zespoły mają w tym sezonie wysokie aspiracje i z całą pewnością będą walczyły o medale. MUKS okazał sie lepszy w drugiej kolejce. Pokonał wówczas w Polkowicach miejscowe CCC. Torunianki również przegrały do tej pory z wymagającymi rywalkami. Podobnie jak MUKS uległy Lotosowi PKO BP, Wiśle Can-Pack i KSSSE AZS-owi PWSZ. Zwycięstwa zanotowały za to z CCC i w minioną niedzielę z ŁKS-em Siemensem AGD Łódź. O sile poznańskiej ekipy decydują głównie zagraniczne koszykarki. Iwona Jabłońska ma do dyspozycji reprezentantkę Mali Djenebou Sissoko oraz dwie Amerykanki Jennifer Rushing i Keilę Beachem. Poza tym MUKS to utalentowane młode zawodniczki jak m.in. Paulina Antczak, Aleksandra Semmler czy Ramona Casimiro. W ekipie Energi w poniedziałek do domu została odesłana Amerykanka Hollie Merideth. W jej miejsce na testy ma przyjechać jej rodaczka Kerr Chloe, ale raczej nie wystąpi jeszcze w środowym meczu. Trener Elmedin Omanic ma też kilka kłopotów zdrowotnych. Pozostałe dwie Amerykanki narzekają bowiem na przeziębienie. - To będzie trudne spotkanie - przyznał szkoleniowiec Energi. - MUKS jest dobrze zbudowanym zespołem i gra dobrą koszykówkę. Jacqueline Moore jest przeziębiona, ale zagrała w niedzielę dobre spotkanie. Sheena Moore też była chora i nie trenowała ostatnie kilka dni. Mam nadzieję, że do meczu z MUKS-em będzie już wszystko dobrze.