07.11.2008 11:36, Konrad Kaptur
Zadanie z gatunku tych najtrudniejszych
W najbliższy weekend zostanie rozegrana 11. kolejka Ford Germaz Esktraklasy. Jeden z ciekawiej zapowiadających się meczów odbędzie się w Polkowicach, gdzie miejscowe CCC zmierzy się z wicemistrzem Polski - Lotosem PKO BP Gdynia.
07.11.2008 11:36, Konrad Kaptur
Niedzielny pojedynek zapowiada się arcyciekawie z kilku względów. Po pierwsze, Lotos to drużyna doskonała, dysponująca zawodniczkami, które bez trudu znalazłyby zatrudnienie w najmocniejszych klubach z całej Europy. Drużyna z Trójmiasta regularnie występuje w elitarnej Eurolidze. Zobaczenie w akcji takiego zespołu to z pewnością dla fanów żeńskiego basketu będzie doznanie, które zapadnie w pamięć. Po drugie, w niedzielę naprzeciwko Lotosu stanie CCC prowadzone przez trenera, który kojarzony jest z największymi sukcesami nadmorskiego klubu. Krzysztof Koziorowicz z Lotosem dwa razy wywalczył wicemistrzostwo Euroligi i mało kto zna gdyńską drużynę tak jak on. Czy znajdzie receptę na pokonanie Lotosu? Odpowiedź poznamy w niedzielę.
Po trzecie wreszcie, Lotos nie gra w tym sezonie olśniewająco, by nie powiedzieć, że gra słabo. Co prawda ostatnie spotkanie grupowe Euroligi z Jolly JBS Sibenik wygrał, ale swoją postawą nie zachwycił, a zwycięstwo wyrwał rywalkom w końcówce. W Ford Germaz Ekstraklasie z kolei gdynianki sprawiały największą jak dotychczas niespodziankę sezonu przegrywając i to na własnym parkiecie z zespołem Finepharmu AZS KK Jelenia Góra, który do potentatów ligi nie należy. Wydaje się więc, że moment na to, by dopaść gdynianki jest idealny. Z drugiej strony jednak owa niespodziewana porażka z pewnością podziałała mobilizująco na ekipę z Trójmiasta i do spotkania z CCC przystąpi ona mocno zdeterminowana.
Polkowiczanki mają ostatnio świetną passę. Wygrały siedem kolejnych spotkań i w tabeli Ford Germaz Ekstraklasy wyprzedziły Lotos. Z tak trudnym rywalem jak drużyna prowadzona przez Jacka Winnickiego póki co "pomarańczowe" jeszcze się nie potykały. Ogranie gdynianek będzie tym trudniejsze, że trener Koziorowicz najprawdopodobniej nie będzie mógł skorzystać ze środkowej DeMyi Walker, która od czwartku jest chora, bierze antybiotyki i jej udział w niedzielnym spotkaniu jest bardzo mało prawdopodobny. Niezależnie od tego, czy center z USA wyjdzie na parkiet czy nie, polkowiczanki z pewnością będą walczyć o każdy centymetr parkietu, a to gwarantuje niesamowite emocje.
Spotkanie CCC Polkowice – Lotos PKOBP Gdynia zostanie rozegrane w hali sportowej przy ulicy Dąbrowskiego, w niedzielę. Początek o godzinie 18.30.