,

Lista aktualności

Zespołowa wygrana

Koszykarki Finepharmu po raz drugi w tym sezonie zwyciężyły we własnej hali. W spotkaniu 14. kolejki Ford Germaz Ekstraklasy jeleniogórzanki pokonały zespół MUKS Poznań 68:59.

,

Jeszcze przed początkiem spotkania wiadome było, że mecz z zespołem MUKS-u Poznań nie będzie dla jeleniogórzanek spotkaniem łatwym. Występujące w roli faworyta koszykarki Finepharmu przystąpiły do tego spotkania z kłopotami zdrowotnymi, które dotknęły między innymi liderkę zespołu Ryan Coleman i Magdalenę Skorek. Mecz rozpoczął się od prowadzenia zespołu gości 3:8 a pierwsze punkty dla MUKS-u zdobyła powracająca do Jeleniej Góry Keila Beachem. Część strat szybko odrobiła rzutem za trzy punkty Ryan Coleman a dzięki dwóm kolejnym akcjom Joanny Górzyńskiej-Szymczak jeleniogórzanki doprowadziły do remisu 10:10. Już do końca tej części meczu żadnej z drużyn nie udało się osiągnąć większej przewagi, a po dziesięciu minutach wynik brzmiał 19:19. Otwarcie drugiej kwarty także należało do poznanianek, które po akcji 2+1 rozgrywającej znakomite spotkanie Jennifer Rushing objęły prowadzenie 21:19. W zespole gospodyń celną trójką natychmiast odpowiedziała Magdalena Gawrońska a kolejny celny rzut zza lini 6,25 oddała Ryan Coleman dając swojemu zespołowi sygnał do ataku. Kolejne celne rzuty w wykonaniu Małgorzaty Babickiej i Katariny Ristic przyniosły Finepharmowi 10-punktowe prowadzenie 32:22. Po błędzie jeleniogórzanek i odgwizdanym przez sędziów faulu technicznym Magdaleny Skorek do gry wróciły zawodniczki MUKS-u. Oba rzuty osobiste trafiła najlepsza w zespole gości Jennifer Rushing a po otrzymaniu piłki za trzy punkty trafiła Marta Mistygacz i zrobiło się 32:27. W koncówce drugiej kwarty zespół gospodarzy po rzutach Katariny Ristic i Ryan Coleman odzyskał 10-punktowe prowadzenie, jednak wynik do przerwy na 39:31 ustaliła Jennifer Rushing. Na trzecią kwartę jeleniogórzanki wyszły już bez co raz bardziej odczuwającej problemy żołądkowe Ryan Coleman, która jak się później okazało nie zagrała już do końca meczu. W pierwszej akcji po przerwie punkty dla Finepharmu zdobyła Hollie Merideth, na co w zespole z Poznania odpowiedziała Paulina Antczak. W początkowej części tej odsłony znów lepiej prezentowały się poznanianki, które po kolejnym trafieniu Pauliny Antczak odrobiły stratę do czterech punktów (43:39). W zespole Finepharmu ciężar gry wzięła na siebie jego kapitan Małgorzata Babicka, zdobywając siedem kolejnych punktów i zwiększając przewagę swojego zespołu do 9 "oczek" (50:41). Dwie ostatnie akcje trzeciej kwarty należały jednak do zespołu gości, w barwach którego najpierw trafiła Keila Beachem a wynik na 50:45 ustaliła Jennifer Rushing. Po rozpoczęciu ostatniej odsłony po celnej trójce Magdaleny Gawrońskiej i punktach Doroty Arodź ponownie na tablicy świetlnej widniała 10-punktowa przewaga Finepharmu 55:45, a następnie 59:49. Ambitnie walczące poznanianki próbowały odrobić straty i częściowo udało im się to po czterech minutach kiedy to po kolejnych akcjach Djenebou Sissoko, Pauliny Antczak i Jennifer Rushing wynik brzmiał 59:55. Na więcej koszykarki Finepharmu rywalkom już nie pozwoliły i do końca spotkania utrzymywały niewielką, ale pewną i oscylującą wokół 8 punktów, przewagę. W końcówce zawodniczki MUKS-u próbowały faulami przerywać grę jeleniogórzanek, jednak pewnymi egzekutorkami rzutów osobistych były Magdalena Gawrońska i Katarina Ristic. Po trudnym meczu, grające w drugiej połowie bez swojej liderki Ryan Coleman, jeleniogórzanki pokonały MUKS Poznań 68:59, odnosząc drugi w tym sezonie sukces we własnej hali.