Lista aktualności

Z cyklu poznajmy się...

Przed rokiem wywalczyła brązowy medal z drużyną CCC. Teraz powtórzyła ten sukces po drugiej stronie barykady, w barwach PZU Polfy Pabianice. Jest etatowa reprezentantką Polski i podporą swojego klubu. Mówi się o niej jako o następczyni Małgorzaty Dydek. O kim mowa?

Z cyklu poznajmy się prezentujemy sylwetkę środkowej PZU Polfy Pabianice – Agnieszki Pałki. Imię i nazwisko: Agnieszka Pałka
Wzrost: 195 cm
Wiek: 23 lata
Znak zodiaku: byk
Pozycja: środkowa
Ksywa: „Pałeczka”
Kariera klubowa: Pogoń Sosnowiec, Polfa Pabianice, CCC Polkowice, PZU Polfa Pabianice.
Sposób na stres: Słuchanie dobrej muzyki. Ogólnie rzadko się stresuję, najczęściej jak już dochodzi do takiej sytuacji, to podczas bardzo ważnych spotkań.
Ulubiona potrawa: Wszystkie rodzaje pierogów, które wręcz uwielbiam i pizza.
Ulubiony napój: Coca Cola.
Ulubiony rodzaj muzyki: Lubię Hip-Hop, najbardziej Peję. Nie słucham raczej zagranicznego Hip-Hopu, a raczej nie mam ulubionego artysty.
Najlepszy film: Bravehart oraz Miłość i Półsłowka. Ten pierwszy lubię ze względu na Mela Gibsona. (śmiech)
Wymarzony samochód: Na chwilę obecną jest to Mazda RX8.
Najlepsze miejsce na wakacje: Cypr. W sumie Australia też jest fajna, bo i tu i tu jest bardzo ciepło, ale w Australii byłam, więc wolę Cypr. (śmiech)
Gdy mam wolny czas: Opiekuję się moimi psami, Labradorem i Dobermanem. Wychodzę z nimi na długie spacery. Uczę się też ciągle angielskiego i chodzę na kursy prawa jazdy.
Najważniejsze wydarzenie w życiu: W tym momencie na pewno brązowy medal wywalczony przed kilkoma dniami z Pabianicami. Cenię sobie także medal wywalczony podczas Mistrzostw Europy juniorek.
Najsłynniejsza postać, którą spotkałam: Liza Lesllie.
Człowiek, którego chciałabym spotkać: Michael Jordan.
Najwięcej zawdzięczam: Trenerowi Koczowi i Markowi Rzeczkiewiczowi, którzy mnie ukształtowali koszykarsko.
Sportowy idol: Pewnie jak dla wielu takim idolem jest Michael Jordan.
Najtrudniejszy rywal: Może zaskoczę wszystkich ale nie wskaże tutaj konkretnego zespołu ale zawodniczkę. W naszej lidze z pewnością najtrudniejszym rywalem dla mnie jest Elżbieta Trześniewska. Jest to doświadczona i niesamowicie dobra zawodniczka, którą ciężko powstrzymać.
Najbardziej niesamowity mecz, w którym grałam: Był to ubiegłoroczny mecz o brązowy medal kiedy jeszcze występowałam w CCC. Był to chyba najdłuższy mecz w historii Polskiej Ligi Koszykówki Kobiet. (śmiech)
Trener, który najsilniej wpłynął na twoją karierę: Na pewno wspomniani wcześniej trenerzy Rzeczkiewicz i Kocz.