13.12.2008 21:07, Paweł Krygier
UTEX ROW zdobywa Jelenią Górę
Dopiero dogrywka wyłoniła zwycięzcę spotkania między Finepharmem AZS Kolegium Karkonoskie Jelenia Góra a UTEX-em ROW Rybnik. W dodatkowym czasie gry więcej sił zachował zespół gości, który po bardzo dobrym i emocjonującym meczu pokonał drużynę Finepharmu 74:67.
13.12.2008 21:07, Paweł Krygier
Spotkanie rozpoczęło się do wyrównanej gry z obu stron. Po niespełna czterech minutach gry na tablicy świetlnej widniał wynik remisowy 7:7 a ciężar zdobywania punktów wzięły na siebie głównie Magdalena Skorek i Aleksandra Chomać. Od tego momentu zarysowała się przewaga zespołu gości, który w krótkim czasie uzyskał 7-punktową przewagę 10:17 i utrzymał ją do końca pierwszej kwarty zakończonej wynikiem 13:20. Druga odsłona rozpoczęła się od mocnego akcentu w wykonaniu gości. Po trafieniu za trzy punkty Magdaleny Radwan UTEX powiększył przewagę do 10 punktów i taki dystans utrzymywał przez większą część tej kwarty. Na trzy minuty przed przerwą do odrabiania strat zabrały się jeleniogórzanki. Po akcjach Magdaleny Skorek i Hollie Merideth przewaga gości zmalała do 5-punktów (32:37) a na rzut za trzy punkty Kashy Terry w zespole UTEX-u, odpowiedziały Małgorzata Babicka i Katarina Ristic ustalając wynik do przerwy na 36:40.
Druga część meczu rozpoczęła się od mocnego uderzenia jeleniogórzanek, które po szybkich i skutecznych akcjach w wykonaniu Hollie Merideth i rzucie za trzy punkty Katariny Ristic już po 50 sekundach wyszły na prowadzenie 41:40. Jeleniogórzanki zagrały z wielkim zaangażowaniem zwłaszcza w obronie dzięki czemu po upływie siedmiu minut wyszły na prowadzenie 51:46 a po zakończeniu trzeciej kwarty utrzymywały korzystny wynik 55:51. Na początku czwartej kwarty dzięki punktom Ryan Coleman i Hollie Merideth przewaga akademiczek wzrosła do stanu 59:51, jednak zespół z Rybnika miał w swoim składzie LaTangelę Atkinson. Amerykanka zdobywając dla swojego zespołu kolejnych dziewięć punktów na trzy minuty przed końcową syreną doprowadziła do remisu 61:61 a dzięki jej dwóm kolejnym akcjom zespół UTEX-u wyszedł na prowadzenie 61:65. Nie był to jednak koniec emocji. Na 40 sekund przed upływem podstawowego czasu gry dwa punkty dla Finepharmu zdobyła ex-rybniczanka Magdalena Skorek i było już tylko 63:65.
Gdy na 10 sekund przed końcem na linii rzutów osobistych stanęła ponownie LaTangela Atkinson, wydawało się, że jest już po meczu. Amerykanka nie trafiła jednak ani jednego z rzutów a po skutecznej zbiórce Hollie Merideth i podaniu niemal przez całe boisko do Magdaleny Gawrońskiej rozgrywająca Finepharmu trafiła do kosza rybniczanek doprowadzając do remisu 65:65. W ciągu czterech sekund zespół UTEX-u zdołał oddać jeszcze rzut jednak próba w wykonaniu LaTangeli Atkinson nie znalazła drogi do kosza i sędziowie zarządzili dogrywkę. W dogrywce lepsze okazały się zawodniczki UTEX-u, które zagrały znakomicie w obronie i szybko objęły kilkupunktowe prowadzenie. Ambitnie walczące jeleniogórzanki próbowały zniwelować przewagę gości rzutami z dystansu, które jednak nie przyniosły spodziewanych efektów. Ostatecznie po bardzo emocjonującym meczu drużyna Finepharmu przegrała z wyżej notowanym rywalem 67:74.