,

Lista aktualności

W cieniu tragedii...

...rywalizowały zawodniczki Finepharmu AZS Kolegium Karkonoskie Jelenia Góra i PTK Aflofarm Vicard Pabianice w 17. kolejce Ford Germaz Ekstraklasy. Autobus, którym podróżowały jeleniogórzanki na przejściu dla pieszych w miejscowości Biała Druga koło Wielunia potrącił trzy starsze kobiety. Dwie osoby zmarły na miejscu, trzecia zaś w stanie ciężkim walczy o życie w szpitalu.

,

Działacze z Pabianic zaproponowali przełożenie spotkania na inny termin, ale ostatecznie mecz się odbył, a zwycięstwo odniosły zawodniczki Finepharmu AZS KK 88:54. Podopieczne Krzysztofa Szewczyka w niedzielny poranek uczestniczyły także w mszy świętej w intencji ofiar wypadku. Sam mecz to prawdziwy dramat pabianiczanek. Jeśli ktoś liczył na korzystny rezultat, srodze się zawiódł. Tylko w pierwszej kwarcie drużyna trenera Sławomira Depty dorównywała rywalkom zaangażowaniem i skutecznością. Po dobrym początku i prowadzeniu 4:3 (za "3" trafiła Szemraj) inicjatywę przejęły przyjezdne. Doskonale w tym fragmencie grała Skorek, której odpowiadała tylko Jankowska. Po 6 minutach Finepharm prowadził 9:16, ale gospodynie w końcówce odrobiły straty i pierwsze dziesięć minut AZS wygrał tylko 3 punktami. Kolejne pięć minut to coraz lepsza gra przyjezdnych, które systematycznie powiększały przewagę imponując zwłaszcza skutecznością za dwa punkty (75% w pierwszej połowie) i z linii rzutów wolnych. W 18 minucie za "3" trafia Ristić, u pabianiczanek błąd goni błąd. Dobija gospodynie Niewrzawa, która tuż po wejściu na parkiet trafia zza linii 6.25. Mecz dla gospodyń skończył się w 25 minucie. Dwie trzypunktowe akcje wykonują Skorek i Merideth, a ta pierwsza znów bezkarnie wchodzi pod kosz i AZS prowadzi różnicą 25 punktów - 36:61. Pozostałe piętnaście minut to męczarnia pabianiczanek, które grają jak nowicjuszki i w żadnym elemencie gry nie przypominają ekstraklasowego zespołu. Tymczasem rozluźnione i wyjątkowo dobrze dysponowane tego dnia jeleniogórzanki grają praktycznie do jednego kosza, a ekstraklasowy występ zaliczają wszystkie wpisane do protokołu zawodniczki. Na dodatek, jedynie Wójcik nie zdobywa punktów.