,

Lista aktualności

Pierwsza wygrana ŁKS w nowym roku

Wczoraj w hali przy al. Unii odbył się sparing między ŁKS Siemens AGD Łódź a MUKS Widzewem Łódź. Jednak to nie wynik był najistotniejszy. Był to sprawdzian umiejętności i przydatności do zespołu gospodyń 21-letniej Czeszki Anety Obrusnikovej.

,

Mecz został rozegrany w pięciu dziesięciominutowych odsłonach, co nieco wypacza jego wynik. Spotkanie przebiegało pod dyktando ełkaesianek, które decydowały o obliczu gry. W trzeciej kwarcie trochę odpuściły, co wykorzystały widzewianki. Obrona pozostawiała wiele do życzenia, lecz ŁKS stopował gości, gdy tylko chciał. W defensywie skupił się głównie na najlepszej widzewiance Marcie Hylewskiej, która w poprzednich derbowych sparingach zdobywała bardzo wiele punktów. Spotkanie było niezłym widowiskiem, oczywiście o ile tak jednostronny mecz może usatysfakcjonować miłośników koszykówki. Bardzo dobrze zaprezentowała się Roksana Schmidt, która coraz odważniej poczyna sobie na boisku. Zobaczymy czy przełoży się to na ligę. Wczoraj nie wystąpiła Olga Dubrovina, która obecnie przebywa na zgrupowaniu kadry narodowej Ukrainy. Obrusniková spędziła na boisku 39:34 min i zdobyła aż 33 punkty. Zdobycz imponująca, ale nie należy zapominać o wadze spotkania i słabości przeciwnika. Nie ujmując nic Widzewowi, nie prezentuje on jednak umiejętności ekstraklasowych. Statystycznie Obrusniková wypadła dobrze: 44% za trzy punkty (4/9), 64 % za dwa (9/14) oraz 75% z wolnych (3/4). Ponadto zaliczyła 4 przechwyty, 1 asystę, 2 faule, ale aż 7 strat. Jest szybka, zwinna i dużo widzi na boisku, lecz widać barki w grze obronnej. O jej przyszłości w ŁKS zadecydują najbliższe dni oraz drugi sparing z Widzewem przewidziany na czwartek. Aneta Obrusniková w rozgrywkach europejskich pojawiła się tylko w Mistrzostwach Europy do lat 20 w 2008 roku. W reprezentacji Czech wystąpiła wówczas w ośmiu meczach zdobywając 70 punktów (średnio 8,8). W całym turnieju aż 20 razy trafiła za trzy punkty. W tym sezonie w lidze czeskiej występowała w Sparcie Praga, gdzie grając średnio 10 minut rzucała 3,8 punktów. W ŁKS trwa teraz gorączkowa walka o pozyskanie nowych koszykarek, które pomogą w utrzymaniu zespołu w ekstraklasie. W ciągu najbliższych kilku dni rozstrzygnie się, która z Amerykańskich środkowych (Sarah Elliott czy Lisa Brown) przyjedzie do Łodzi. Po 15 stycznia wyjaśni się też ewentualny powrót do ŁKS Magdy Skorek, która rozważa opuszczenie Jeleniej Góry. W jakim składzie łodzianki przystąpią do tegorocznych spotkań ligowych okaże się pewnie w ostatniej chwili. ŁKS Siemens AGD Łódź – MUKS Widzew Łódź 129:68 (31:9, 33:12, 21:18, 19:13, 25:16)
ŁKS: Aneta Obrusniková 33 (4x3), Olga Żytomirska 20 (2x3), Lada Kovalenko 16, Roksana Schmidt 15, Katarzyna Kenig 13, Dorota Sobczyk 12 (2x3), Alicja Perlińska 10 (2x3), Sylwia Wlaźlak 5 (1x3), Daria Dziwulska 3 (1x3), Milena Owczarek 2.
Widzew: Monika Kopeć 18 (4x3), Marta Hylewska 14 (1x3), Anna Rajkowska 11 (1x3), Aleksandra Śmiałek 8, Paulina Jędrzejewska 7 (1x3), Kamila Polit 5, Linda Mansour-Benaouf 4, Karolina Świderek 1, Anna Spychała 0.