Łodzianki wyglądały na zmęczone trudami przygotowań do spotkań ligowych. Seryjnie nie trafiały do kosza, gubiły piłkę, a defensywa zupełnie nie istniała. Zwycięstwo zawdzięczają skutecznej Dorocie Sobczyk, która w najważniejszych momentach brała ciężar zdobywania punktów na swoje barki. Do sukcesu ŁKS przyczyniła się także ogromna nieskuteczność podopiecznych Daivy Jodeikaite. Gdyby nie zatrważająca ilość pudeł Widzewa nawet z najprostszych sytuacji to gospodynie przegrałyby z kretesem.
Na początku spotkania najciekawsze na parkiecie były spięcia między Alicją Perlińską a Aleksandrą Przybysz, gdzie nawet łokcie szły w ruch. Gospodynie szybko objęły prowadzenie (7:1), które je uśpiło. Wykorzystały to widzewianki, które wyszły na trzy punkty przewagi – 7:10. Od tego momentu aż do połowy czwartej kwarty trwała wymiana ciosów, z której obronną ręką wyszedł ŁKS. Miejscowe wygrały dzięki doświadczeniu i większemu ograniu na ligowych parkietach. Zdecydowanie słabiej niż w poniedziałek zagrała Roksana Schmidt, która chyba zbyt szybko uwierzyła w swoje możliwości.
Trener Trześniewski tłumaczył słabszą postawę ŁKS w tym spotkaniu przemęczeniem. – Dziewczyny muszą odpocząć i nabrać trochę świeżości. Na pytanie o nowe nabytki zespołu powiedział wymijająco – Nadal nic nie wiem. Brown jedną nogą była już w ŁKS, ale że tę drugą skręciła, to nie zagra w naszym zespole. Rozmowy z Elliott trwają i dziś wreszcie powinno się wszystko rozstrzygnąć. Wszystko jest w rękach menadżerów. Sprawa z Magdą Skorek też dziś powinna się wyjaśnić – dodał szkoleniowiec łódzkiego zespołu.
Czyli wszystko wskazuje na to, że ewentualna nowa środkowa ŁKS zjawi się w Łodzi tuż przed pierwszym tegorocznym meczem ligowym. Któż to jednak będzie, nie wiadomo.
ŁKS Siemens AGD Łódź – MUKS Widzew Łódź 70:65 (19:12, 12:17, 21:18, 18:18)
ŁKS: Dorota Sobczyk 20, Katarzyna Kenig 16 (2x3), Olga Żytomirska 12, Lada Kovalenko 11 (1x3), Alicja Perlińska 6, Sylwia Wlaźlak 3, Roksana Schmidt 2, Milena Owczarek 0, Daria Dziwulska 0.
Widzew: Marta Hylewska 18 (1x3), Anna Rajkowska 13 (1x3), Aleksandra Pawlak 12 (1x3), Monika Kopeć 8, Aleksandra Przybysz 6, Kamila Polit 4, Anna Spychała 2, Aleksandra Śmiałek 0, Paulina Jędrzejewska 0, Linda Mansour-Benaouf 0, Karolina Świderek 0, Katarzyna Rychter 0, Justyna Okulska 0.
16.01.2009 09:07, Jędrzej Lewandowski
Kto wzmocni ŁKS?
Drugi w tym tygodniu sparing koszykarek ŁKS Siemens AGD z Widzewem przyniósł niespodziewanie dużo emocji. Miało to być spotkanie z serii lekkich, łatwych i przyjemnych dla podopiecznych Mirosława Trześniewskiego, lecz takie nie było. Jednym z powodów wyrównanego pojedynku był powrót do Widzewa z Pabianic Aleksandry Pawlak, oraz kiepska gra gospodyń.
16.01.2009 09:07, Jędrzej Lewandowski