To było wyrównane spotkanie. Co prawda przez większość meczu utrzymywało się prowadzenie gospodyń, ale podopieczne Wojciecha Downar-Zapolskiego za każdym razem, gdy przewaga MKB niebezpiecznie rosła, potrafiły zredukować straty do jednego kosza.
Losy meczu zostały rozstrzygnięte w ostatnich minutach czwartej kwarty. Wiślaczki prowadziły 66:65 i miały kilka okazji do podwyższenia wyniku, ale zabrakło zimnej krwi i skuteczności.
Z przestoju krakowianek skorzystały gospodynie. Węgierski zespół najpierw za sprawą Kathleen MacLeod odzyskał prowadzenie, a po kilku kolejnych akcjach odskoczyły na kilka "oczek".
Ostatecznie Wisła Can-Pack przegrała w Sopronie z MKB Euroleasing 70:79 i pożegnała się z rozgrywkami Euroligi. Wiślaczki po raz piąty z rzędu odpadają w pierwszej rundzie play-off. Po raz pierwszy jednak wygrały mecz na tym erapie rozgrywek. - Jestem smutny, ponieważ walczyliśmy na całego i mieliśmy szansę na zwycięstwo - powiedział szkoleniowiec koszykarek spod znaku "Białej Gwiazdy". - Dlaczego przegrałyśmy? Myślę, że przez błędy w obronie. Zbyt dużo ich popełniliśmy - podkreśliła Agnieszka Pałka.
MKB Euroleasing Sopron - Wisła Can-Pack Kraków 79:70 (22:16, 17:14, 20:21, 20:19)
Wisła Can-Pack: Dupree 24, Fernandez 11, Canty 10, Kobryn 10, Maksimovic 9, Pałka 4, Skerovic 2, Gburczyk 0.
04.02.2009 19:40, Wisła Can-Pack
Euroliga: Wisła Can-Pack za burtą
Koszykarki Wisły Can-Pack Kraków nie zagrają w ćwierćfinale Euroligi. W trzecim spotkaniu 1/8 finału tych rozgrywek mistrzynie Polski przegrały na wyjeździe z MKB Euroleasing Sopron 70:79. Tym samym wiślaczki po raz piąty z rzędu zakończyły grę w Eurolidze w pierwszej rundzie play-off.
04.02.2009 19:40, Wisła Can-Pack