07.02.2009 17:34, Jakub Jakubowski
Bezproblemowa wygrana Lotosu PKO BP
Tamika Catchings w ciągu niespełna 16 minut, myląc się tylko raz, zdobyła 24 punkty, a Lotos PKO BP Gdynia wysoko pokonał PKM Dudę Super-Pol Leszno 88:64.
07.02.2009 17:34, Jakub Jakubowski
Koszykarki Lotosu PKO BP Gdynia tylko przez pierwsze 15 minut miały problemy z PKM Dudą Super-Pol Leszno. Gdynianki rozkręcały się z minuty na minutę i ostatecznie pokonały drużynę z Leszna 88:64. W gdyńskiej drużynie prym wiodły Amerykanki, Tamika Catchings i Monique Currie. Ta pierwsza grała niespełna 16 minut i w tak krótkim czasie zdobyła 24 punkty, zebrała 5 piłek, dwa razy asystowała i popisała się 4 przechwytami. Tamika grała na fantastycznej skuteczności. Trafiłą wszystkie 6 rzutów za 2 punkty i pomyliła się tylko raz na cztery próby za trzy punkty. Aż "strach" pomyśleć z jakimi statystycznymi osiągnięciami zakończyłaby ten mecz, gdyby grała pełne 40 minut. Prawie 34 minuty spedziła na parkiecie Monique Currie, dla której był to pierwszy mecz po przerwie świąteczno-noworocznej. Currie ustąpiła bowiem miejsca w rozgrywkach Euroligi właśnie Tamice Catchings. Po Amerykance widać było olbrzymi głód piłki. Mogła się podobać jej gra w obronie, waleczność na tablicach i skuteczność. Currie, oklaskiwana przez swojego tatę, zdobyła 26 punktów, zebrała 6 piłek z tablic (3 w ataku) i wymusiła aż 8 fauli. W składzie gdynianek zabrakło aż trzech zawodniczek. Kontuzjowane są Emilija Podrug i Marta Jujka, a trenerzy dali odpocząć Alanie Beard, która odczuwa jeszcze ból w kontuzjowanej kostce.