,

Lista aktualności

Wypowiedzi po meczu w Gorzowie Wlkp.

W niedzielę w meczu telewizyjnym KSSSE AZS-PWSZ Gorzów bez problemów pokonał INEĘ AZS Poznań 84:65.

,

Rozmiary zwycięstwa mogły być większe, ale w ostatniej kwarcie trener KSSSE Dariusz Maciejewski (wraz z Justyną Żurowską niedzielny jubilat) wpuścił na boisko swe najmłodsze koszykarki. Oto, co po spotkaniu powiedzieli szkoleniowcy obu drużyn. Dariusz Maciejewski, KSSSE AZS-PWSZ: - Zwycięstwo w tym meczu jest najlepszym prezentem, jaki mogłem dostać. To był basket na wysokim poziomie. Przed czwartą kwartą prowadziliśmy już różnicą ponad 30 punktów, dlatego zrobiliśmy rotację. Ze względu na relację w telewizji chcielibyśmy przez cały czas prezentować na boisku wysoki poziom, ale to był nasz trzeci mecz w tygodniu, więc musiałem oszczędzać siły podstawowych koszykarek. Teraz przed nami praktycznie tylko odnowa biologiczna i wyjazd do Jeleniej Góry na kolejne spotkanie. Katarzyna Dydek, INEA AZS Poznań: - Nie jesteśmy takim kiepskim zespołem, jakim się dziś okazaliśmy. Nadal myślę, że jesteśmy perspektywiczną drużyną. W tym meczu w moim zespole zabrakło rozsądku i myślenia na boisku młodych dziewczyn. Nie da się wygrać meczu mając 23 starty. Zwykle to my mamy dużo zbiórek w ataku, a dziś było odwrotnie. Przegrana walka na deskach w dużej mierze zadecydowała o naszej porażce. Niestety, żadne z przedmeczowych założeń taktycznych nie zostało zrealizowane.