,

Lista aktualności

Dorwać mistrza

Dziś przedostatnia kolejka rundy zasadniczej Ford Germaz Ekstraklasy. Szlagierowo zapowiada się pojedynek CCC Polkowice z wiceliderem Wisłą Can Pack Kraków.

,

Podopieczne trenera Krzysztofa Koziorowicza zapowiadają, że rywalki będą musiały się mocno napocić, by wywieźć z hali przy ulicy Dąbrowskiego komplet punktów. - Jesteśmy gotowe na walkę od pierwszej do ostatniej syreny. Od kilku dni żyjemy tym meczem. Dokładnie analizujemy każdą z rywalek. Nasz trener na pewno wymyśli coś, by zaskoczyć wiślaczki. Będziemy miały także wsparcie naszej wspaniałej publiczności, która zawsze jest z nami - mówią polkowiczanki. - Kluczem do wygranej będzie defensywa. Pod koszami powinniśmy sobie poradzić, bo potencjał mamy porównywalny, a ambicji mojemu zespołowi na pewno nie zabraknie. Ważne znaczenie będzie miało jednak również umiejętne odcinanie od podań obwodowych zawodniczek z Krakowa. One naprawdę potrafią być zabójczo skuteczne. Nie możemy dopuścić do tego, by oddawały zbyt wiele rzutów z czystych pozycji - tłumaczy szkoleniowiec CCC. Wynik dzisiejszego meczu ma kluczowe znaczenie dla końcowego układu tabeli po rundzie zasadniczej. Jeżeli polkowiczanki myślą poważnie o zajęciu drugiego miejsca i uniknięciu w przypadku awansu do półfinału konfrontacji z teoretycznie najsilniejszym Lotosem PKO BP Gdynia to dziś nie mają innego wyjścia jak wygrać. Gdyby ta sztuka się nie udała, to gospodynie dzisiejszego pojedynku mogą o drugim miejscu zapomnieć. Pierwszy mecz pomiędzy CCC a Wisłą rozegrany pod Wawelem zakończył się wygraną gospodyń 58:48. Już wówczas "pomarańczowe" było blisko ogrania aktualnych mistrzyń Polski. Wówczas zabrakło jednak zimnej krwi i skuteczności w kluczowych momentach. - Przed własną publicznością zrobimy wszystko, by w końcu dorwać mistrza. Jeżeli każda z nas zagra na sto procent swoich możliwości to będzie dobrze - mówią koszykarki z Polkowic. Niezależnie od końcowego wyniku poziom emocji w hali przy ulicy Dąbrowskiego sięgnie dziś zenitu. Początek meczu o godzinie 18.30.