04.04.2009 18:30, Dariusz Jaroń
Lotos PKO BP w finale FGE
Koszykarki Lotosu PKO BP Gdynia po raz trzeci z rzędu pokonały Wisłę Can-Pack i awansowały do wielkiego finału Ford Germaz Ekstraklasy. Podopieczne trenera Jacka Winnickiego przepustkę do gry o złote medale mistrzostw kraju zdobyły w Krakowie, wygrywając pewnie 60:42.
04.04.2009 18:30, Dariusz Jaroń
Gdynianki rozpoczęły mecz tak jak dwa poprzednie - twardo i nieustępliwie w obronie i z pomysłem w ataku. Na owoce takiej postawy nie trzeba było długo czekać. Grające znacznie poniżej swoich możliwości wiślaczki już po pierwszej kwarcie traciły do rywalek 15 punktów.
Podrażnione gospodynie zabrały się za odrabianie strat. W czwartej kwarcie doszły gdynianki na dystans czterech "oczek", ale zabrakło zimnej krwi w kilku sytuacjach, by myśleć o doprowadzeniu do wyrównania. Wiśle zabrakło też zawodniczek pokroju Alany Beard i Tamiki Catchings. Pierwsza trafiała w najważniejszych momentach, druga zdominowała walkę na tablicach.
- Byłyśmy bardzo zmobilizowane, wiedziałyśmy jak ważny to dla nas mecz. Zdawałyśmy sobie sprawę z tego, że nie będzie łatwo. Zagrałyśmy bardzo dobrze, byłyśmy zespołem, to zadecydowało o zwycięstwie - podkreśliła po meczu Catchings.
Na uwagę zwraca bardzo dobra postawa gdynianek w defensywie. - Ograniczyliśmy Wisłę do zdobycia 42 punktów, to mówi samo przez siebie. Jestem dumny z gry zespołu, z zaangażowania, jakie moje zawodniczki zaprezentowały w defensywie - dodał trener Jacek Winnicki. - Oczywiście bardzo się cieszymy, ale dla nas droga do tytułu dopiero się zaczyna, także musimy zapomnieć o tym, co było i skupić się na finale - zaznaczył szkoleniowiec Lotosu PKO BP.
Odmienne nastroje panowały po meczu w krakowskim obozie. - Co zrobić... musimy się pozbierać i powalczyć o brązowe medale - mówiła ocierając łzy podłamana Ewelina Kobryn. - To dla nas cios. Byliśmy murowanym kandydatem do gry w finale, a pozostanie nam walka o brąz. Lotos był w tym sezonie lepszy, powalczymy do końca o medale - dodał trener Wojciech Downar-Zapolski.
W finale Lotos PKO BP zagra z KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski, a w starciu o ostatnie miejsce na podium mistrzostw kraju Wisła Can-Pack zmierzy się z CCC Polkowice. Gospodyniami pierwszych spotkań będą zespoły z Gdyni i Polkowic.