,

Lista aktualności

Walkę o medale czas zacząć

Dzisiaj w Polkowicach rozpoczyna się rywalizacja o trzecie miejsce Ford Germaz Ekstraklasy. Miejscowe CCC podejmie mistrza Polski Wisłę Can-Pack Kraków. "Pomarańczowe" zapowiadają, że zagrają zdeterminowane jak nigdy dotąd. Czy to wystarczy na pokonanie utytułowanych rywalek?

,

Seria potyczek o brąz miała się rozpocząć we wtorek, ale ze względu na żałobę narodową została przełożona. W Polkowicach nikt nie robił tragedii ze zmiany terminarza. Co więcej w przypadku "pomarańczowych" dodatkowe dni wolne to duży atut, bo dzięki nim szansę do dojście do większej sprawności ma Jillian Robbins, która na treningu przed trzecim meczem półfinałowym z Gorzowem Wielkopolskim skręciła kostkę i pauzowała. Od wtorku Amerykanka trenuje z zespołem, ale na pewno jej kostce do pełnej sprawności sporo brakuje. O tym jak ważna dla zespołu z Polkowic jest Robbins nie trzeba nikogo przekonywać. - To zawodniczka uniwersalna, dająca naszemu zespołowi bardzo wiele. Dobrze spisuje się w obronie, ale również w ataku odgrywa ważną rolę, bo potrafi skończyć akcję zarówno wejściem w strefę podkoszową, jak i celnie rzucić z dystansu - podkreśla Krzysztof Koziorowicz, trener CCC. Kłopoty zdrowotne Robbins to nie jest jedyne zmartwienie szkoleniowca CCC. Na uraz stawu skokowego narzeka bowiem również Natalia Małaszewska, która nabawiła się kontuzji podczas potyczki z akademiczkami z Gorzowa. - Stan Natalii znacznie się poprawił w porównaniu ze stanem sprzed kilku dni. Normalnie trenuje i na pewno zagra w meczach o brąz - zaznacza Tomasz Ruszkowski, trener odnowy biologicznej CCC. Jak widać sytuacja polkowiczanek przed rozpoczęciem walki o podium daleka jest od ideału. Mimo tego w Polkowicach nikt nie składa broni. - Damy z siebie wszystko. Cały sezon ciężko pracowałyśmy i chcemy dokończyć robotę. Zostało już naprawdę niewiele. Na pewno będziemy walczyć do ostatniej syreny ostatniego meczu - podkreślają koszykarki CCC. Gospodynie najbliższych dwóch spotkań liczą na wsparcie kibiców. W wypełnieniu hali po brzegi ma pomóc prezent, który sprawił wszystkim fanom zarząd klubu. Wejście na mecze z Wisłą jest darmowe. - Chcemy, by jak najwięcej naszych kibiców mogło obejrzeć spotkania z aktualnym mistrzem Polski. Wsparcie fanów jest bardzo ważne. Głośny doping na pewno pomoże dziewczynom - mówi Krzysztof Korsak, prezes CCC Polkowice. Przypominamy, że "pomarańczowe" staną przed szansą wywalczenia brązowych medali po raz trzeci w historii klubu. Wcześniej udało się to w latach 2005 oraz 2007.