,

Lista aktualności

Lotos Gdynia - Duda Tęcza Leszno: Łatwa wygrana?

Jeśli Lotos nie „zmiecie z parkietu” Dudy, na pewno będzie to sporą niespodzianką. Za gospodyniami przemawia praktycznie wszystko. Faworyt w tym meczu może być tylko jeden – wicemistrzynie Polski z Gdyni.

,

Najrówniejszą formę w ekipie z Leszna prezentuje obecnie dwudziestoczteroletnia środkowa – Agnieszka Budnik. W każdym meczu zdobywa wiele punktów, zbiera też wiele piłek. Mimo wszystko Krzysztof Zajc, trener Dudy uważa, że największym mankamentem jest gra pod koszem. Po ostatniej, przegranej potyczce był wyraźnie niezadowolony ze swojej amerykańskiej podopiecznej Jonetty Brown: - Wychodzi na to, że mamy za słaby zespół i wciąż potrzebujemy wzmocnień na pozycje cztery i pięć. Gra Jonettea Brown to zupełne nieporozumienie i na pewno się z tą koszykarką rozstaniemy. Te braki w obliczu konfrontacji z takimi koszykarkami jak Leciejewska, Kobryn czy Whitmore nie mogą napawać optymizmem. A o ich formie strzeleckiej może świadczyć choćby ostatni mecz w Łodzi, gdzie para Whitmore – Kobryn zdobyła aż 49 punktów! Koszykarki prowadzone przez Krzysztofa Koziorowicza są jeszcze groźniejsze przed własną publicznością, gdzie znają każdy centymetr parkietu. Wicemistrzynie Polski ten mecz muszą po prostu wygrać. Mają zupełnie inne cele niż ich najbliższe przeciwniczki. – Chcemy odzyskać stracony w zeszłym sezonie tytuł mistrza Polski. Nic innego nas nie interesuje. Na pewno zależy też nam na jak najlepszej grze na euroligowych parkietach – przyznała Ewelina Kobryn, zawodniczka Lotosu Gdynia. Natomiast jeśli chodzi o koszykarki z Leszna, to zajmują one obecnie z jednym zwycięstwem 10. miejsce w tabeli. Jedno „oczko” niżej są torunianki z tym samym bilansem zwycięstw i porażek. Trener Zajc nie ma najmniejszych wątpliwości - jeśli mamy się utrzymać to bezwzględnie trzeba znaleźć inną podkoszową zawodniczkę.