,

Lista aktualności

CCC Polkowice - INEA AZS Poznań: Wyrównany mecz

Podopieczne Andrzeja Nowakowskiego poprawiły sobie w ostatniej kolejce humory. Tym razem czeka je jednak konfrontacja z o wiele bardziej wymagającym rywalem. Do Polkowic przyjeżdża bowiem zespół z Poznania.

,

Jeśli mowa o humorach, to te w drużynie INEA AZS nie są najlepsze. Do niedawna niepokonane w lidze, dwukrotnie zawiodły najpierw w potyczce z Lotosem Gdynia, a ostatnio doznały wysokiej porażki w Krakowie. Zapewne nikt w Poznaniu nie przypuszczał, że właśnie w ten sposób będzie wyglądał mecz z „Białą Gwiazdą”. Roman Habner, szkoleniowiec INEA AZS nie ukrywał po tym spotkaniu: - Mamy bardzo krótką ławkę. Osłabione ogromną walką zawodniczki opadły w końcu z sił. Byliśmy bici przez krakowski zespół. Siła mojego zespołu oparta jest na 4-5 zawodniczkach. Juniorki na razie nie prezentują poziomu, którego wymaga liga. Czy więc starczy sił akademiczkom w potyczce w Polkowicach? CCC na pewno ma bardzo ciekawą drużynę. Monique Coker to obecnie ze średnią ponad 23 punktów na mecz najlepszy strzelec FGE. Do tego trzeba dołożyć trzecią zbierającą ligi – Frances Carvajal. Na obwodzie bardzo skutecznie grają Veronika Bortelova i doświadczona Ilona Jasnowska. To właśnie Czeszka w ostatnim meczu pozbawiła złudzeń ekipę Nova Trading, bezbłędnie przymierzając trzy razy zza linii 6,25cm. Mankamenty w grze wskazywał także po meczu trener Andrzej Nowakowski: - W tej chwili brakuje nam współpracy w grze dwójkowej, trójkowej. Nie wykorzystujemy dobrych graczy na pozycji skrzydłowego, tak jak zrobiliśmy to w tym meczu. Musimy popracować nad zespołową obroną, która nie jest jeszcze rewelacyjna. Przed naszym zespołem jest jeszcze wiele pracy, by zaprezentować to co te zawodniczki potrafią. Jak widać obaj szkoleniowcy widzą w swoich drużynach duże braki. Na pewno będzie to jedno z ciekawszych spotkań tej kolejki. Obie drużyny mają spory potencjał. Poznanianki mogą zmieść z parkietu gospodynie w tej potyczce, ale równie dobrze to Bortelova może razić kosz rywalek rzutami za trzy punkty, a Coker doskonale radzić sobie pod tablicami.