26.05.2009 15:22, Marcin Gładysz
Agata Gajda rozgrywającą Energi
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej działacze Energi Toruń przedstawili nową zawodniczkę, która w sezonie 2009/10 będzie reprezentowała popularne "Katarzynki". Została nią reprezentacyjna rozgrywająca Agata Gajda, która wróciła do Torunia po ośmiu latach.
26.05.2009 15:22, Marcin Gładysz
W ostatnich tygodniach wiele mówiło się o tym, że Gajda wróci do Krakowa i wzmocni szeregi tamtejszej Wisły Can-Pack. Okazało się jednak, że lepszą ofertę przedstawili włodarze z Torunia. W grodzie Kopernika od samego początku okresu transferowego podkreślano, że klub chce stawiać na Polki. Kontrakt zawodniczki z toruńskim klubem będzie obowiązywał od 1 czerwca. Co ciekawe Gajda grała już w barwach toruńskich w sezonie 2000/01. Zna także warsztat trenerski obecnego szkoleniowca Energi Elmedina Omanicia, u boku którego grała w Krakowie.
- Agata Gajda jest w naszym odczuciu najlepszą Polką na pozycji numer jeden. Bardzo chcieliśmy ją mieć w Toruniu i udało się, z czego należy się cieszyć - komplementował nowy nabytek swego klubu prezes Maciej Krystek.
Swej radości z powrotu do Torunia nie kryła również sama zawodniczka. - Bardzo się cieszę, że znowu będę mogła reprezentować barwy tego pięknego miasta. Podoba mi się to, że klub stawia na Polki. Jest tutaj dobry trener Elmedin Omanić, którego znam. Liczę, że nasza współpraca da pozytywny skutek, a Energa powalczy o wysokie cele. Miałam oferty z innych zespołów, ale wybrałam Toruń.
Agata Gajda ma 29 lat i jest czołową rozgrywającą reprezentacji kraju. Z uwagi na lekkie skręcenie kostki nie trenowała w ostatnich dniach wraz z koleżankami z kadry. Jednak już teraz jest gotowa do gry, a trener Krzysztof Koziorowicz widzi dla zawodniczki miejsce w drużynie na rozpoczynające się 7 czerwca na Łotwie Mistrzostwa Europy Koszykarek.
Jak zapowiadają działacze Energi, to nie koniec wzmocnień zespołu. - Na razie za szybko na konkrety, ale mogę zdradzić, że rozmawiamy tylko z polskimi zawodniczkami. Chcemy zostawić krajowy trzon zespołu z ubiegłego sezonu i wzmocnić go jeszcze dwiema lub trzema koszykarkami - powiedział prezes klubu Maciej Krystek.