,

Lista aktualności

Rafał Sroka: Kto zatrzyma Hammon i Stepanovą?

Koncertowa gra Rebekki Hammon i Marii Stepanovej w dużej mierze zapewniła Rosjankom awans do finału Mistrzostw Europy. Czy jedyna niepokonana drużyna w tym turnieju, reprezentacja Francji, będzie w stanie zatrzymać ten duet w najważniejszym meczu mistrzostw?

,

Dziś już nie ma trenera w Europie, który nie chciałby mieć w swojej drużynie dwóch wielkich indywidualności jakimi są Hammon i Stepanova. Na kluczowych w koszykówce pozycjach rozgrywającej i środkowej Rosja ma zawodniczki kompletne. Jak więc trójkolorowe powinny zagrać by pokonać Rosjanki? Można by odpowiedzieć, że w ten sam sposób jak w drugiej fazie rozgrywek tego turnieju. Ale drużyna trenera Valeriya Tikhonenki gra z meczu na mecz coraz lepiej. Znakomity przegląd sytuacji na boisku, wspaniałe penetracje i znakomita skuteczność Hammon musiały zrobić wrażenie na szkoleniowcach jedynej niepokonanej drużyny w tym turnieju. Jeśli dodamy do tego dominacje pod koszami Stepanovej, skutecznej zarówno w ataku jak i w obronie, to nasuwa się pytanie: jak zatrzymać zespół rosyjski? Myślę, że obroną każdy swego trudno będzie Francuzkom ograniczyć poczynania swoich rywalek. Kto wie czy skutecznym rozwiązaniem nie byłaby obrona strefowa bądź kombinowana trójkolorowych. W ataku wierzę, że rozgrywająca swój najlepszy w karierze turniej Celine Dumerc będzie w stanie poukładać grę Francuzek na najwyższym poziomie. Po koszem natomiast kwartet Sandrine Gruda, Emmeline Ngungue, Isabelle Yacoubou-Dehoui i Endene Miyem będzie się musiał mocno napracować by zatrzymać Stephanovą i wspierające ją Irinę Osipovą i Marinę Kuzinę. Francuskie środkowe pokazały w półfinale poza zwinnością i skocznością również bogaty repertuar skutecznych manewrów podkoszowych, wykazując w walce pod tablicami dużą determinację. Jednak może się to okazać za mało na obdarzone nie tylko talentem ale wspaniałymi warunkami fizycznymi rosyjskie środkowe. Siła niepokonanej jak dotąd drużyny to duża i trafna rotacja składem, z czego zresztą słynie na tej imprezie szkoleniowiec Pierre Vincent. I właśnie na pozycjach skrzydeł trójkolorowe przy przeciętnej dyspozycji Catherine Melain powinny zamienić jakość na ilość i często rotować składem szukając najlepszych rozwiązań. Czy uda się zatrzymać w ten sposób mądrze i skutecznie grające w półfinale Olgę Arteshinę i Svetlanę Abrosimovą przekonamy się już dziś. Zapowiada się piękny finał, choć nie ma co ukrywać faworytem tego meczu z pewnością będą Rosjanki. W moim odczuciu wszystko zależy od tego czy uda się Mistrzyniom Europy z 2001 roku zatrzymać Hammon i Stephanovą... Na Wasze opinie, pytania, pomysły czekam pod adresem mailowym coachrafa@wp.pl