,

Lista aktualności

Pewna wygrana Energi

Energa Toruń po wyrównanym meczu pokonała drużynę Blachy Pruszyński Lider Pruszków 91:79. Dla torunianek było to drugie zwycięstwo w sezonie.

,

Początek spotkania należał do gospodyń, które po trafieniach Aleksandry Chomać i Moniki Krawiec prowadziły 7-1. Gdy obrona torunianek bardziej skupiona była na obwodzie przy LaToyi Bond i Ashley Shields, do kosza zaczęły trafiać Joanna Szymczak-Górzyńska oraz Magda Bibrzycka wyprowadzając swój zespół na prowadzenie 10-9. W tym momencie bardzo dobrą zmianę dała w zespole Elmedina Omanicia Ewelina Gala, zdobywczyni 11 punktów w pierwszej połowie meczu. Nieznaczną przewagę uzyskały gospodynie, głównie za sprawą dobrej dyspozycji rzutowej z dystansu Krawiec. W Liderze przebudziła się Shields, która pozostawiana choć na moment bez obrony prawie się nie myliła. Do przerwy Energa prowadziła różnicą pięciu punktów. Po zmianie stron siedem punktów z rzędu rzuciła niewidoczna w pierwszej połowie meczu Agata Gajda. Torunianki zaczęły kontrolować grę zwłaszcza pod atakowanym koszem, gdzie niemiłosiernie wykorzystywały brak "centymetrów" w zespole z Pruszkowa. Bardzo dobrą skutecznością popisywała się Patrycja Gulak-Lipka, zaś Alicia Gladden przypomniała sobie mecz w Gorzowie, gdzie raz za razem dziurawiła kosz rywalek. Szymczak-Górzyńska, Shields oraz Tracy Gahan starały się trzymać dystans do Katarzynek, ale te zaczęły grać na wysokiej skuteczności. Na 6 minut przed końcem po punktach Gladden prowadziły już 78-59. W samej końcówce niefrasobliwe zagrania torunianek w ataku oraz brak powrotu do obrony ostatecznie zmniejszyły różnicę do dwunastu oczek. Energa odniosła bardzo ważne zwycięstwo 91-79 i pokazała, że w tym sezonie także powinna być mocnym zespołem walczącym co najmniej o fazę play off.