,

Lista aktualności

Pierwsza wygrana...

W meczu 3. kolejki Wisła Can-Pack Kraków pokonała we własnej hali beniaminka ekstraklasy Artego Bydgoszcz 75:57 (19:15, 22:18, 20:13, 14:11).

,

W Krakowie oczekiwano pozytywnej odmiany w grze Wisły Can-Pack i te oczekiwania przynajmniej częściowo sprawdziły się. Gospodynie zagrały przede wszystkim znacznie lepiej jako zespół o czym dobitnie świadczy liczba asyst 23 wobec zaledwie 6 drużyny Artego. Mankamentem w grze jest jednak nadal duża zmienność w jakości gry - szybkie uzyskiwanie znacznej przewagi punktowej i następnie równie szybka jej strata. W dzisiejszym meczu wiele było bardzo szybkich, pięknych akcji kończonych efektownymi punktami po czym następowała seria strat i błędów w obronie. Ten element wymaga zapewne jeszcze dużej pracy. Drużyna Artego zastosowała wobec gospodyń obronę strefową, która jednak dzisiaj była już dużo lepiej "łamana" poprzez penetrację, ale również rzuty trzypunktowe. Wisła Can-Pack znowu oddała dużo bo 28 takich rzutów - trafiając jednak tylko 9 (9/28). Skuteczność za "dwa punkty" wyniosła przyzwoite w końcu 51%. Silniejsze fizycznie i bardziej waleczne na tablicach wiślaczki wygrały ten element wyraźnie 37:30. W sumie licznie zgromadzeni w krakowskiej hali widzowie oglądali ciekawe widowisko, w którym należy również pochwalić postawę drużyny przyjezdnej za bardzo ambitną walkę i kilka również bardzo ciekawych akcji ofensywnych. Dla Wisły Can-Pack najlepiej punktowała Katka Zohnova 18 (w tym 4 za 3) oraz Ewelina Kobryn 13 i Marta Fernandez 11. Dla Artego Melanie Thomas 16 i Lori Crisman 14.